Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[keki84]

Dziewczyny, załączył mi się mega stres przed jutrzejszą punkcją... Straciłam apetyt i brzuch mnie boli z nerwów :-(

 

[_Infinity_]

keki84 nie martw się, to na prawdę nic strasznego, wiem że się nie wierzy dopóki się nie przeżyje ale ja naprawdę nie wspominam punkcji źle, moje wyobrażenia przed i obawy uznałam za zdecydowanie wyolbrzymione tak już jest że człowiek boi się nieznanego i zakłada wszystkie najgorsze scenariusze ;-)
Będzie dobrze - trzymam kciuki!

Malwisia widzę że nawet Pani w laboratorium musi stanąć na drodze;-) ale wynik musi być pozytywny!

 

[Malwisia]

punkcja kochana to jest pikuś dopiero później będzie stres. Czy komórki się zapłodniły, czy dojdzie do transferu i oczekiwanie na betę. I za co my musimy się tyle denerwować.

A ja to jestem głupia. Wiem że po 9 dniach to nawet beta nie może być super wysoka a ja dodatkowo napędzam sobie nerwa sikaczami. Przed chwilą odszukałam post lawendowej w którym pisała że przy becie 154 sikaniec jej pokazywał brak ciąży. to ja spokojnie czekam do jutra po 12 będę znała wynik.

 

[smerfeta]

Goniab chyba panie w recepcji wiedzą bo w moim przypadku nie myliły się, ale ja tam już długo wizytuje i one znają już moje nazwisko więc gdy podchodzę to zanim coś powiem to one mówią - już zaznaczyłam że Pani przyszła Ale jak masz wątpliwości to pytaj na spokojnie bo w wcześniej (przed ivf) też źle chciały naliczać mi oplaty ;-)

Gizas też mam jutro wizytę ;-) powodzenia!

Nati taka potrójna ciąża starych 'iuowiczek' ;-) to by było piękne
A Kasik w końcu nas dogoni :-)

Malwisia trzymaj się, jeszcze tylko troszkę :-)

 

[GizaS]

No ja to się czuję jak bardzo doświadczona staraczakai stara stażem, najwyższy czas przejść na "ciężaróweczki po ivf" a jeszcze lepiej na "bliźnikai po ivf"

 

[lilonka]

p

No ja to się czuję jak bardzo doświadczona staraczakai stara stażem, najwyższy czas przejść na "ciężaróweczki po ivf" a jeszcze lepiej na "bliźnikai po ivf"

I na tą okoliczność wysyłam Ci całe mnóstwo bliźniakowych fluidków :-)
Tak zajrzałam i widzę że teraz muszę częściej kukać i moooocno zaciskać kciuki :-)

 

[nika13]

Hejka dziewczyny. czy któraś z Was mogłaby mi odpowiedzieć ile mniej więcej czeka się aby zostać zakwalifikowaną do programu IVF. W następny czwartek mam pierwsze spotkanie z lekarzem i ma mi przekazać wszystkie info.dotyczące programu. Chciałabym wiedzieć jak to wszystko wygląda - jkaie badania i ile trwa w praktyce od pierwszej wizyty do konkretnych już kroków - stymulacji. Lekarz mi wspomniał, że w styczniu 2014 już zaczęłabym stymulację hormonami. Po 5 latach walki z różnymi przypadłościami:endometrioza, mięśniaki, cysty pozostaje mi tylko nadzieja w in vitro - po ostatniej laparo, wyrok: jajowody niedrożne, i nie ma szans na "przetkanie"

 

[lilonka]

A i widzę znajome buźki, które wreszcie się doczekały :-)
Malwisia - ogromniastej bety jutro :-)
Kasik, Smerfeta - kciukaski i moc buziaków od Zuzy i Maciusia :-)

 

[GizaS]

Malwisia znalazłam coś i od razy pomyślałam o Tobie

Jakie są szansę na ciąże przy kriotransferze 2-dniowego zarodka, składającego się z 3 blastomerów klasy B/C? Czy taki zarodek ma jakiekolwiek szanse, skoro ma nieparzystą liczbę komórek? Jak to jest, czy każdy z tych blastomerów może się dalej dzielić i dać ciąże? Czy te 3 blastomery to jest już całość i one powinny się dalej dzielić, ale to wtedy chyba powinny być 4? Przepraszam za takie chaotyczne pytanie, ale jestem kilka dni po kriotransferze i strasznie się boję.


Proszę być dobrej myśli – nasze wieloletnie doświadczenie nauczyło nas, że nawet mało podzielony, źle rokujący zarodek jest w stanie dać ciążę zwieńczoną narodzinami zdrowego dziecka. Zarodki dzielą się niejedno czasowo, najpierw na dwa potem trzy, a za chwilę cztery komórki. Wtedy najczęściej ich blastomery są nierówne, dwa mniejsze, a jeden większy, aby za chwilę podzielić się na cztery równe komórki potomne. Również drobne fragmenty w toku dalszych podziałów mogą pojawiać się i znikać. Wczesne zarodki mają bardzo duże zdolności samonaprawcze i podane wcześnie do macicy mają realną szansę na dalsze podziały w macicy i implantację, gdy osiągną stadium blastocysty – w 5. dobie. Proszę odczekać do 14. dnia po transferze i oznaczyć poziom hCG we krwi. Powodzenia!

Lilonka dzięki za kciuki, ja dalej walczęto już moje 3 podejście, w sumie to nawet 4 tylko że jedno przerwane. Więc łapczywie lapię wiruski ciążowo-bliźniacze bo już jestem u kresu wytrzymałości

 

[czerwona oliwka]

Hejka dziewczyny. czy któraś z Was mogłaby mi odpowiedzieć ile mniej więcej czeka się aby zostać zakwalifikowaną do programu IVF. W następny czwartek mam pierwsze spotkanie z lekarzem i ma mi przekazać wszystkie info.dotyczące programu. Chciałabym wiedzieć jak to wszystko wygląda - jkaie badania i ile trwa w praktyce od pierwszej wizyty do konkretnych już kroków - stymulacji. Lekarz mi wspomniał, że w styczniu 2014 już zaczęłabym stymulację hormonami. Po 5 latach walki z różnymi przypadłościami:endometrioza, mięśniaki, cysty pozostaje mi tylko nadzieja w in vitro - po ostatniej laparo, wyrok: jajowody niedrożne, i nie ma szans na "przetkanie"

Witam i tu:-)
Różnie to wygląda w różnych klinikach. Jakie badania dostarczałaś ostatnio do doktorą? Miałaś robione AMH, FSH ? - to podstawa
Ja cały czas podczas wizyt inseminacyjnych dostarczałam wyniki potrzebne do kwalifikacji.