Ja już po wizycie, padnięta jestem. Nie wiem czy wniosę coś na to forum po rozmowie z profesorem, ale dla mnie nowe było to, że powiedział, że raczej to jest wina słabych jajeczek a nie nasienia. Wnioskuje po tym, że jeśli jest to wina nasienia to zarodek dzieli sie prawidłowo przez trzy pierwsze doby a potem słabnie. W moim przypadku od początku były słabe co sugeruje, że to jajeczko. Kazał oznaczyć mi poziom DHEA i brać po 50mg, ale oczywiście dopiero jak zapytałam. Oprócz tego mam brać Prenatal Probaby damskie saszetki a podczas stymulacji męskie. Przepisał rownież kwas foliowy 5mg. Za miesiąc mam ponownie oznaczyć DHEA i od następnego cyklu antyki. M ma zrobić fragmentacje DNA jeśli będzie ok to znaczy, że problem leży u mnie.