reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Ja już po wizycie, padnięta jestem. Nie wiem czy wniosę coś na to forum po rozmowie z profesorem, ale dla mnie nowe było to, że powiedział, że raczej to jest wina słabych jajeczek a nie nasienia. Wnioskuje po tym, że jeśli jest to wina nasienia to zarodek dzieli sie prawidłowo przez trzy pierwsze doby a potem słabnie. W moim przypadku od początku były słabe co sugeruje, że to jajeczko. Kazał oznaczyć mi poziom DHEA i brać po 50mg, ale oczywiście dopiero jak zapytałam. Oprócz tego mam brać Prenatal Probaby damskie saszetki a podczas stymulacji męskie. Przepisał rownież kwas foliowy 5mg. Za miesiąc mam ponownie oznaczyć DHEA i od następnego cyklu antyki. M ma zrobić fragmentacje DNA jeśli będzie ok to znaczy, że problem leży u mnie.
 
reklama
Wiecie co dziewczyny
Ja nie wiem o co chodzi w tym programie rządowym ale te wizyty trwające 5minut mnie też denerwują. Jakbyśmy nie zasługiwały na nic więcej! Czasem się zdarza że trochę dłużej posiedzę w gabinecie ale to zależy od wizyty. Nie wiem czy tak to jest też w przypadku prywatnego podejścia do ivf?
 
Anuszka, ja dzisiaj powiedziałam z 15 minut. Wydaje mi sie, że jak sie im zacznie zadawać pytania i męczyć to nie wyrzucą. Ale fakt, sami od siebie to nie wiele.
 
Danii to prawda z tymi komórkami. Ciesze się, że lekarz chce konkretnie zadziałać (zalecone badania i leki). Widać że wie jak pomóc. A o Prenatal Probaby to pierwsze słysze :szok: trzeba będzie poczytać i poznać tego twora ;-)
Anuszka mi się wydaje że to zależy od kliniki. Ja nie raz siedzę po pół godz u doktora. Prawda jest jednak taka, że kliniki przeżywają teraz istne oblężenie właśnie przez ministerialne ivf i pewnie stąd ten pośpiech u lekarzy
Kotuska gratuluje zarodeczków i trzymam kciuki by dalej zdrowo rosły :tak:

Ps. Już czytałam o Prenatalu Probaby. Skład ma super ale cenę też ma super :szok: Teraz w promocji w DOZ 108,32 zł (po 15 saszetek dla kobity i faceta)
 
Ostatnia edycja:
Tajger skoro tak to ok zaczynasz krótki protokół :tak:

Danii a poprzednio też miałaś długi protokół? Ja też biorę DHEA na moje komóreczki (już 4 miesiące) ale u mnie było przy drugim podejściu inaczej bo dopiero od 4 doby 1 zarodek zwolnił więc teoretycznie wina plemników :confused: No ale za pierwszym razem w ogóle nic się nie zapłodniło co może sugerować, że komórki są słabe. Przypomnij mi jakie masz AMH? O saszetkach pierwsze słyszę, zaraz poczytam.
 
Ostatnia edycja:
Agrissa - gratulacje! Pięknie poszło, i to za pierwszym razem. Dajesz nadzieje.

kotuska - piekne komóreczki, to juz za chwilkę bedzie wysoka beta. &&&&&

hoho! Ale w maju to sie bedzie działo!
 
Doktorek powiedział ze jak plemnikczki tez słabe to wtedy M tez ma brać. W naszym przypadku raczej nie. Dziwi mnie tylko, że podczas stymuluki ja mam brać męskie.
AMH miałam przed kwalifikacją 1,83
 
Smerfeta skład tych saszetek jest bardzo podobny do większości suplementów diety dla staraczek. Jutro porównam z moim femifertilem ale na oko wszystko to biorę albo pojedynczo albo w mixie. Tylko zastanawiam się dlaczego przy stymulacji należy stosować ten dla mężczyzn :baffled:

Danii przy takim poziomie AMH to chyba powinien być krótki protokół :confused: Męskie saszetki zamiast L-argininy mają L-karnitynę, nie mają żelaza, miedzi, kwasu foliowego, witaminy B12, za to mają wit A. Nie wiem czy to jakaś zasadnicza różnica.
 
Ostatnia edycja:
Kasik, poprzednio tez miałam raz krótki i raz długi. A wtedy AMH było 4,20. Mam nadzieje, ze prof wie co robi. Ja już podchodzę po raz ostatni. Co na być to będzie.
Następnym razem zapytam o te męskie saszetki.
 
reklama
Dani, Kasik, tak sobie myślę ze Prof się lubuje w męskim wsparciu dla kobiet bo ja bedąc po punkcji dalej mam brać DHEA. Taką rozpiskę dał mi Zielinski od prof. Być może wytwarzany testosteron i estradiol ma pomóc? Spytam się we środę.
 
Do góry