Hejka!
KasiaMakaronik przykro mi... cały czas miałam nadzieję... Szczerze to pierwszy raz słyszę o takiej sytuacji a spory kawałek tego forum już przeczytałam... aż w szoku jestem. Rozumiem, że po prostu zarodki (bo już przecież nie 1 zarodek) przestały się rozwijać?
Anuszka i ja czekam niecierpliwie na Twoją betę i mocno zaciskam kciuki &&&&&&&&
Kotuska jak się czujesz? Brzuch duży?
Kasik ciesze się, że trafiłaś na ludzkiego lekarza
Anulla mam jednak nadzieję, że dojdzie do transferu :-*
Słyszałyście o wycofaniu partii Gonalu?
GIF wycofuje lek poprawiający płodność - Medonet.pl
Dziś byłam u gina. Okazało się, że lekarz chciał rozmawiać o nieudanym transferze, a ja myślałam że o infekcji

Mówił, że był pewny że transfer się uda, bo zarodek był super, ja młoda, zdrowa... ale... to że miałam problem przy transferze (problem z dostaniem się do macicy), nieudany transfer i ciąża pozamaciczna zdecydowały, że otrzymałam skierowanie do szpitala na histeroskopie

A ja nastawiłam się na odpoczynek przed transferem a tu kurna szpital się kłania :-( Wiem, że to w sumie dobrze, ale nie tego się spodziewałam. Dr powiedział, że nie chce "marnować" zarodka i dlatego najpierw histero.. eh...
Dziewczyny, jeśli któraś miała, czy mogłybyście opisać jak to wygląda od strony naszej, kobiecej? Tzn ile trwa, czy idzie się na oddział dzienny, czy później coś bolało? Zaznaczę, że mają mi pobrać wycinek endometrium (to prawie jak skratching ? )