reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

KASIAMAKARONIK-znam również sytuację jak dziewczyną po transferze bardzo słabo przyrastala betka a serduszka też nie było widać dopiero serduszko się pokazało w 29dpt lub w 30dpt.Nie zamartwiaj się bo będzie dobrze.U mnie było tak,że w niedzielę rano nie było widać serduszka a w poniedziałek rano już było :-D Będzie dobrze a jak już zobaczysz ten mały bijący punkcik na monitorze to będziesz pewnie płakać ze szczęścia tak jak i ja :-D
 
reklama
oj dziewczynki:)
krew oddana teraz tylko do 15 czekam na wynik... masakra że tak długo... ale innej opcji tu u siebie nie mam...
ogólnie prawie się poddałam i zrobiłabym sikacza dzisiaj bo mam z zamierzchłych czasów w szufladzie jeszcze, ale psikus ... ważny do lutego 2014...
stresuję się tak, że chyba od 14 będę przed labo czekać...
a jaka powinna być beta przy 10 dpt 5 dniowego blastusia??orientuje się któraś z was? bo nie wiem w razie co jak wynik zinterpretować...
tak myślę że licząc od ostatniej @ byłby ewentualnie 4tc czyli beta jeszcze chyba nie za wysoka...
 
Agusia - dziękuję Ci za odpowiedź, trochę mnie pocieszyłaś. Mam tylko nadzieję, że zarodki przetrwają rozmrożenie. Zdarzało się podobno na forum, że te słabsze okazywały się szczęśliwe, a silniejsze nie przetrwały, także mam nadzieję, że tak będzie i w moim przypadku.
 
ema z tymi wynikami to jest różnie. Dziewczyny miały naprawdę nierównomierne wyniki:) Powiedz mi jakie miałaś wyniki estradiolu i progesteronu przed transferem zarodka? Bo nie wiem kompletnie jak się do tego odnieść i jakie powinny być
 
Ależ dzisiaj się dzieje :-)

Agaawa kciukasy, żeby od razu Was zakwalifikowali i żebyście nie musieli czekać w kolejce :tak:

ema51 kciukasy za wysoką betę. Tak jak napisała Anulla z betą bywa różnie, podobno nie ważna wielkość a przyrost więc nie martw się na zapas :tak::-):tak: Ja od jakiegoś czasu prowadzę statystykę i tak różnie się to kształtuje, że nie ma w ogóle reguły.

ilka_a kciukasy, żebyś mogła podejść do crio :-)

basia-krk kciukasy za transfer :tak::-):tak:

A ja zaraz wyjeżdżam, mam wizyty na 13-tą u mojego doktorka, 15:30 i 19-tą u genetyka. Mam nadzieję, że przy wizycie o 15:30 załatwimy 2 sprawy i nie będziemy musieli czekać do 19-tej :-) Dobrze, że się dzisiaj też umówiłam do swojego doktorka bo od rana mam malutkie plamienia, tzn śluz jest taki lekko brązowy, bardzo delikatnie ale jednak i oczywiście już czarny scenariusz mam przed oczami co mi się tam porobiło. To 14 dc więc na @ zdecydowanie za wcześnie :baffled:
 
Kasik, kciuki za dzisiejsze wizyty:) Ja jestem zadowolona z podejścia Twojego dr. :) Miły, sympatyczny i najbardziej delikatny ze wszystkich lekarzy z Invicty:)) Trochę od niego dowiedziałam i wreszcie wiem po co mi steryd:)
 
anulla28 ja przed crio miałam tylko prg oznaczane - 3 marca (12 dc) miałam 0,169 ng/ml (0,532 nmol/l), i crio po 5 dniach bo 5 dniowy blastuś. estriadolu mi nie kazał oznaczać doktorek - w sumie od 3 dc stosowałam estrofem (3x1), może ze dlatego nie badałam bo musiał być podwyższony z tego tytułu.
 
Hej dziewczyny, przepraszam, że tak wyskakuję, nie piszę u Was, ale codziennie podczytuję Was "z krzaków" bo jesteście dla mnie wielką skarbnicą wiedzy i dlatego mam do Was pytanie. Może któraś z Was orientuje się do jakiego momentu zarodek może się samoistnie podzielić? Chodzi mi o to, czy po transferze z pojedynczego zarodka mogą się jeszcze naturalnie wykształcić bliźniaki? Pytam bo rozważam decyzję ile zarodków podać przy moim pierwszym ivf (podchodzę płatnie więc decyzja należy do mnie), z jednej strony podanie dwóch zwiększa szanse na to, że przyjmie się chociaż jeden, ale z drugiej boję się ciąży mnogiej, zwłaszcza, że w rodzinie mojego męża występowały bliźniaki więc mamy do nich pewne genetyczne uwarunkowania. No i w związku z tym boję się takiej sytuacji (skrajnej, ale teoretycznie możliwej), że wzięlibyśmy 2 zarodki, a one mogłyby się jeszcze same podzielić. Tylko nie wiem czy to jest możliwe.
Jeżeli macie jakąś wiedzę na ten temat to bardzo prosze o odpowiedź. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki! :happy:
 
reklama
ja na 2 x 1 przeszłam po wizycie w 12 dc i doszła mi luteina i dhupaston w ilościach 3x4 dowcipnie luteina (50) i 3 x 1 duphaston... i tak mam aż do teraz czyli 10 dpt...no plus relanium przez 3 dni...
ale dzisiaj też by się przydało :eek:
 
Do góry