reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
Madzia76 no TSH niby mieści w normie bo pewnie norma jest do 4 z groszami. Tak jak mówi pełna_nadziei lepiej jak jest niższe. Ja miałam również powyżej 3 na co zwrócił uwagę mój gin i dał mi dodatkowe badania anty ciała tarczycowe, które wyszły tragocznie anty TPO mam chyba 260 przy normie do 30. Endokrynolog zrobił usg tarczycy i się okazało że prawie jej nie mam:szok: no i tak od 2 lat biorę eutyrox w dawce 88 (oczywiście dawkowanie się zmienia, co 3 miesiące muszę sprawdzać to TSH. Ostatnio miałam coś koło 2 to endo kazał mi po inseminacji odrazu zwiększyć dawkę na 100. Także to ważny hormon który może powodować poronienia. Mnie martwią moje anty ciała które też podobno mogą doprowadzić do poronienia;(

A co z naszym kochanym Kasikiem? jeszcze nie wiadomo ile pobrali jej komórek? Odezwij się Kasik:):):) czekam
 
Dzieki dziewczyny. Faktycznie norrma jest niby od 0,27 do 4,20 kurcze myślałam ze to jest ok. Przy pierwszysm icsi tsh miałam 2,14 czyli też za wysoki był, ale lekarz z nim nic nie zrobił. Więc moze to jest powód tego, że przy pierwszym transferze dostała w 5dpt krwotoku a przy drugim transferze beta w 10 dpt była troszke ponad 8 a potem spadła. Kurcze czemu tylko oni nie zwracaja na to uwagi???. Mój mąż od paru lat bierze eutyroks 175 ma niedoczynnosć tarczycy ale ja nie miałam z tym nigdy problemu.
 
Madzia76 może taka Twoja uroda z tym TSH, ale nie zaszkodzi udać się do endokrynologa jak to się mówi do świętego spokoju:tak:
Mi endo powiedział że kobieta w ciąży powinna mieć TSH około 1,5
 
Ostatnia edycja:
nie, no pewnie że trzeba by pójść tyle tylko że mój lekarz to ginekolog endokrynolog i nie zwrócił na to uwagi ????:szok:. 19.11 mam wizyte kwalifikacyjną to na bank z nim porozmawiam i nawet zasugeruję, dzieęki dziewczyny ze zwróciłyście na to uwagę bo ja jak zobaczyłam widełki od do i ze sie w nich mieszczę to bym nic z tym nie robiła. Jeju jak dobrze jest tu być tyle rzeczy sie dowiedziałam, a myślałam ze juz jedna procedure przeszłam to wiem o niej prawie wszystko.
 
Już mam malucha pod serduchem:sorry: Transfer w drugiej dobie 5 blastrowgo zarodeczka klasy A. Pozostałe maluchy też są ok, mają 4 komórki ale jak na druga dobę to dobrze, będą hodowane do 5 doby i mrożone. Ale jakoś mam mało wiary że uda się je zamrozić:( chociaż to i tak jakiś postęp bo nigdy nie miałam nic w zapasie ... Transfer wykonywał mi mój dr M. Pierwszy raz miałam tak wykonany transfer. Pod usg brzusznym. Dr mnie uspokoił że pgr pomimo skakał do wartości granicznej to z badania lh wyszło że nie doszło do przedwczesnej luteinizacji. Endometrium 10,5. Dostałam zarodeczek z embryo gelem teraz marzę żeby się ładnie rozwijał i został że mną
rolleyes.gif.pagespeed.ce.2GeHo-sQP-.gif
 
GizaS super wieści!!!! Ja też nie wierzyłam, że moje pozostałe 2 maluchy dotrwają do mrożenia, a tu niespodzianka. Bądź dobrej myśli! :-) I dbaj o siebie chociaż te kilka najbliższych dni!
 
reklama
Hejcia...

Giza to trzymam kciuki za twoja fasolke, zeby z toba zostala...:-)

A powiedzcie mi jak to jest jesli nie wyjdzie teraz mi to kiedy moge pojechac po mojego mrozaczka ktory osiafna stadium blastocysty? to jest traktowane tez jak in vitro czy nie? i czy musze sie od nowa stymulowac i sa pobierane komorki od nowa? jak to jest... jestem zielona w tym temacie... bede wdzieczna za odpowiedz....

Nie bylam dzis na tescie... gdybym zrobila w szpitalu to wynik bylby jutro popoludniu... wiec jutro i tak jade na bete i wynik mam w ten sam dzien... :) ale boje sie ze jednak nic z tego nie wyszlo.... :-(
 
Do góry