reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
Hess to był dwudniowy zarodek. Dziś chyba już jest 3 dniowy. Z 5 komórek rozwinął się do 9. A testować będę pewnie po 14 dniach. Zobaczymy. Na razie taki jest plan. A co wyjdzie to zobaczymy.:biggrin2:
 
Gizas niewiem czy mnie pamiętasz z forum BB ale od naszej ostatniej rozmowy i staranku caly czas myślałam o tobie czy u ciebie wszystko ok czy ci się udało.Ale po przeczytaniu forum widzę,że tak i z całego serduszka gratulujęJa również mam synka ktory ma dwa lata i dwa miesiące.Zycze wam duzo zdrówka i zawsze usmiechu na twarzy
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny,
Co tam u Was? U nas wszystko dobrze, jutro pierwsza wizyta szczepienna.
Ogólnie Wojtek ma się dobrze, ale od 17-19:30 ciągle płacze. Nie ma kolek, ma sucho, najedzony jest a nic mu nie pasuje i płacze. Może lekarz coś jutro podpowie.

1476814058614.jpg
 

Załączniki

  • 1476814058614.jpg
    1476814058614.jpg
    47,2 KB · Wyświetleń: 575
My po wizycie u pediatry.
Szczepienia dziś nie było, bo lekarka powiedziała, że szczepi się jak jest skończonych 6 tyg lub więcej. Nam zabrakło 1 dnia. Szczepić będziemy więc za tydzień, jak lekarka da zielone światło.
Krostki, które Wojtek ma to mix potówek, trądziku niemowlęcego i krostek przez moje estrogeny. Dla niej to wszystko nie wygląda jak alergia. Zleciła kąpiel w emolientach i smarowanie nimi oraz taką maścią (nie mam nazwy pod ręką) na te większe krostki. Jak przez tydzień nie zejdzie to mamy skierowanie do dermatologa. Dietę bez nabiału mam jeszcze tydzień utrzymać i potem go wprowadzić.
W sercu usłyszała szmery i dała skierowanie na echo. Trzeba sprawdzić, choć u takich maluszków to na ogół występują te szmery i potem znikają.
Wojtek waży 4,45 kg. Cała reszta jest ok.
Za tydzień idziemy na wizytę szczepienną.
Acha, te jego małpie godziny od 17-19:30 to jednak kolki wg niej. Ponoć typowa pora na takie cuda. Mnie to do końca nie wygląda jak kolki, ale może jednak tak. Więc mamy masować brzuszek, nosić w odpowiednich pozycjach i dawać krople. Niby tak robiliśmy, ale może za mało.
Aaa, to furczenie przez nos to nie katar, tylko np cofający się pokarm, suche powietrze, w końcu przejdzie. Czyli innymi słowy ta sapka. Akurat udało się i furczał przy niej :).

BTW - jaka powinna być wilgotność powietrza w pokoju, w którym śpi Mały? Tak mniej więcej. U nas w sypialni jest 55%.
 
Hess , u nas identyczne wieczory! Wiem, o czym mówisz. Od dziś krople poszły w ruch, zobaczymy! Mała ma ogromny apetyt i są efekty -wazy już 4kg, a we wt skonczy miesiac!

Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hess rzuca mną czasami bardziej czasami mniej. Staram się być spokojna i mieć czym się zająć to jest gites. A przy dziecku to raczej mi się nie nudzi więc daje radę.

Brawo dla Wojtusia. Niech dalej przybiera ładnie na wadze. Buziaki od cioci.
 
Do góry