reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
To może Lady pójść szybko i krótki protokół;-) czyli stymulacja od 2 dc przez +- 10 dni, punkcja po następnych 36 h później transfer ale w zależności od kliniki i ilości pozyskanych komórek i jakości zarodków może być w 2, 3 lub 5 dobie. Co do chlamydii podczas @ to nie wiem co Ci powiedzieć:zawstydzona/y: ja miałam przed.
 
Witam się dziewczynki po 4 dniowej nieobecności, byliśmy z M na wyjeździe w Iławie z okazji 3 rocznicy ślubu :-) Niestety trudny powrót do rzeczywistości, moja mama złamała prawą rękę w nadgarstku, z przemieszczeniem. Aż ją w szpitalu na noc zostawili, masakra jakaś bo dopiero co się pozbierała po złamaniu nogi. Boję się, że to mogą być przerzuty na kości ...:-(

Gizas i Lawendowy nie mogę się doczekać Waszej jutrzejszej wielgachnej bety :tak::-)

Lawendowy zrobiłam specjalnie dla Ciebie zdjęcie pięknej lawendy, jak już się ogarnę to zamieszczę :-)

LadyMargot witaj, ja też planuję podchodzić w Invikcie więc przetrzyj mi szlaki kochana :-)
 
Powinnam napisać kilka słów od serca ale napiszę tylko że powinnaś nauczyć czytać się ze zrozumieniem i sprawdzić w słowniku termin "empatia" bo jesli komukolwiek jej brakuje to właśnie Tobie!
jestem otwarta...
mi empatii nie brakuje..brakuje mi natomiast tolerancji na głupotę i brak empatii u innych.,..

czytam ze zrozumieniem...
dziwne natomiast jest to,że tyle osób poczuło sie urazonych a Ciebie nawet nie stać na"przepraszam"...więcej do powiedzenia nie mam...

oprócz ponowienia prośby...byś sie czasem ugryzła w jezyk.
 
Miałam nic nie pisać, zaglądam tu czasami ze względu na kilka dziewczyn właśnie jak Tequila czy lawendowy sen.

O ile dobrze wiem, to nie ma ograniczeń zarobkowych przy podejściu do rządowego ivf. Nie słyszałam o żadnych zaświadczeniach o zarobkach, które są podstawą do kwalifikacji do tego programu. To wbrew pozorom nie jest program dla najuboższych, ale powszechny program propagowania takiego stylu leczenia. Powiem więcej, według mojego skromnego zdania in vitro powinno być refundowane przez NFZ, ale to już inna bajka.

Nie wiem jak można w taki sposób zachowywać się względem innej osoby z forum, to że kogoś stać na wydanie dodatkowego tysiąca na badania to ma i wyłożyć 12 - 13 tys na całą procedurę, bo go stać? Ja zarabiam godnie, stać mnie na podejście prywatne do in vitro, ale jakby w programie rządowym były pakiety typu IVM, to może bym skorzystała. Też byście mi zarzuciły , że jak mnie stać na prywatne to po co korzystam z rządówki? Widzę po Waszych nickach, że niektóre już są po jednym, dwóch podejściach i na pewno były one prywatne, to znaczy że teraz nie mają prawa podejść do rządówki? Co to - nowe założenia programu rządowego według Was?

Tak samo można powiedzieć na temat podchodzenia teraz. Skoro macie takie ograniczenia finansowe to dlaczego podchodzicie do in vitro teraz, kiedy trzeba dopłacić parę tysięcy za leki do stymulacji. Przecież od przyszłego roku będą także refundowane. Skoro Was stać na zapłacenie 2-5 tys za leki do stymulacji to może także warto zrezygnować z rządowego programu i zapłacić za wszystko. Skoro Was stać....

Wasze postępowanie można określić tylko w jeden sposób Homo homini lupus (aż mi się Medaliony Nałkowskiej przypomniały)

I bardzo chętnie mogę porozmawiać na temat badań czy dodatkowych zabiegów i ich wpływie na leczenie. Sama jestem po przejściach i miałam duże problemy, nawet byłam królikiem doświadczalnym. Także bardzo chętnie mogę podyskutować o racji pewnych badań.

Ojjjj, lawendowy, tequilla nie czytajcie tego, bo diabeł ze mnie wyszedł.

no i przyszłaś na wielką pomoc...juz miałyyśmy tu różne takie akcje..jakież to romantyczne...

przeczytałaś całą rozmowę?bo0 mam wrażenie że nie..wiesz dokładnie o co chodzi?czy tylko lecisz "na pomoc"?

uwazasz ze tyle osób poczuło się urazonych czy dotkniętych bez przyczyny? to jest ok?
mozna ludziom robić przykrosc..ale jak sie w koncu odezwie i temu kto ta przykrośc robi odda pięknym za nadobne to juz "be"?

porozmawiam chetnie o z Tobą o zasadnosci wykonywania badan przed kalifikacją które sa potrzebne DO ZABIEGU,w celu wyłudzenia pieniędzy od pacjentów....a nir przyspieszeniu procedury...
wybacz..ale nie jestes tu jedyną PO PRZEJŚCIACH..

tyle w temacie.

jesli chodzi o leki refundowane w przyszłym roku-byłabym Ci wdzieczna..i nie tylko ja,gdybyś podała skąd masz taką cudowną wiadomość?

no i jeszcze jedno-wybacz..ale dla mnie 5 tysięcy za leki..a 12 tyś za procedure top ciagle różnica..jesli dla Ciebie nie..to nie wiem po co zabierasz głos.
 
GIZAS-Kochana mam do ciebie ogromną prośbę czy mogłabyś(jeżeli masz taką wiedzę)polecić mi jakiegoś dobrego lekarza z twojej kliniki?Pytam gdyż chcę się tam wybrać na scratching a nie chcę źle trafić :tak:


jesli chodzi o scratching-ja miałam w tym samym cyklu w którym podchodziłam do ivf.
chyba w 3dc.

jesli pytasz o Gyncentrum-to dr Mercik:)
 
Lawendowy specjalnie dla Ciebie zdjęcia z tarasu w Iławskim hotelu (tak dla rozluźnienia przed jutrzejszą betą):

20130828_180009.jpg 20130828_181100.jpg
 

Załączniki

  • 20130828_180009.jpg
    20130828_180009.jpg
    40,2 KB · Wyświetleń: 54
  • 20130828_181100.jpg
    20130828_181100.jpg
    38,6 KB · Wyświetleń: 54
reklama
Lawendowy jak sie czujesz? ja ogólnie dobrze, podrażnienie już minęło, ciągnie mnie brzuch ale nie wiem czy to nie przez to że jest skute przez fraxiparynę:baffled:jak leże z wyprostowanymi nogami to od razu jest takie ciągniecieci i podkurczam nogi. I od wczoraj mi zimno:blink:M leżał przed tv w majtach a ja ubrana i pod kocem, dziś tez jest ładna pogoda u nas a ja jeansy, top sweterek i jeszcze bym się kocem przykryła. Raczej nie jest to przeziębienie bo nic innego nie mam. Do Twojej bety 3 a do mojej 4 dni:tak: już wizualizuję tańce połamańce ze szczęścia:tak:

GizaS..pewnie zimno bo progesteron podnosi temperaturę..to ciągle jedzie sie na stanie podgoraczkowym...

dawaj znaki co z betą.czekam na eska:)
 
Do góry