Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[yoanna82]

Gizas i lawendowy, trzymam mocno kciuki i nie mogę się doczekać wieści o wysokiej bety&&&&&&&&&&& i fluidki dla Was ~~~~~~~~~~~~~~~~

 

[pełna_nadziei83]

Genna ale jaja z tym pierścionkiem za Twoją wizytkę również kciuki kochana

 

[blueskye]

Napisałam grzecznie - ty odpowiadasz chamstwem, a ja chamstwa nie toleruję. Romantycznie to Ci może zrobić partner w nocy, a mój stosunek do dziewczyn z forum jest normalny.
Nie odpowiedziałaś prawie nic na mój wpis za to pokazałaś jak ci słoma z butów wystaje. Tyle. Chcesz dyskutować na poziomie zapraszam. Dyskusja na temat zasadności badań ciągle otwarta i chętnie podyskutuję z Tobą. Może nie jestem ginekologiem, bo moja specjalizacja jest zupełnie inna, ale pojęcie o medycynie duże mam. I czasami to co jednemu wydaje się bezzasadne ma drugie dno i może okazać się bardzo pomocne w celu zdiagnozowania niepowodzeń, bądź wykluczenia chorób bądź dysfunkcji organizmu, które mogłyby mieć duży wpływ na późniejszy przebieg leczenia.

Co do refundacji leków - wystarczy poczytać doniesienia z Ministerstwa Zdrowia. I leki będą najprawdopodobniej refundowane nie tylko dla osób przystępujących do programu rządowego ale dla wszystkich. Trzeba jednak poczekać, jakoś nikt nie mógł uwierzyć w program rządowego in vitro ale ruszył. Poczekajmy teraz na odpowiedź Arłukowicza, a nie wydawaj 5 tys skoro dla Ciebie to taka duża kwota. A jeżeli Cię stać na wydanie tych pieniędzy to nie zarzucaj komuś, że niepotrzebnie wydał kasę na coś. To nie Twoja kasa i nie Twój interes kto na co wydaje swoje zarobione pieniądze.

I znów pijesz, że jak mnie stać na na 12 czy na 5 tys to nie powinnam zabierać głosu. Co ma piernik do wiatraka? Stać mnie na pełną procedurę, ale przykładowo jakbym teraz przystępowała do do in vitro to mając do wyboru program rządowy czy pełnopłatny to mogę wybrać program rządowy jeśli spełniam wymagania. Już raz Ci tłumaczyłam że nie ma ograniczeń zarobkowych w kwalifikacji do programu. To jest z naszych podatków, które płacisz Ty i płacę ja i każda z nas ma do tych pieniędzy takie samo prawo. To nie zasiłek, że powyżej 500 zł na głowę to nie dostaniesz zasiłku. Przecież nikt mi nie zabroni (przede wszystkim regulamin programu rządowego), że skorzystam z programu , a za oszczędzone pieniądze np wyjadę sobie do Egiptu czy wykonam stertę badań, które Ty nazwiesz naciągactwem. Zastanawiam się tylko po co jakiekolwiek robić badania - bo przecież zasadność każdego można podważyć i leczyć na oko. Jaka to by była oszczędność!

Postępujesz bardzo arogancko i nie ma w Tobie nawet nuty pokory. Współczuję, że na 3 pełne procedury nie udało Ci się, ja miałam 5 przygotowań do criotransferu, w tym 4 zakończyły się transferami. Nie czyni to ze mnie eksperta tak samo jak z Ciebie jak masz 3 nieudane pełne procedury za sobą.

P.S. Na Twoją odpowiedź czekam na pw, bo nie widzę potrzeby zaśmiecania wątku dyskusją nie na temat.

wybacz,ale na Twoją głupotę nie odpowiem głupotą..na Twoje obelgi nie odpowiem obelgami-nie zniżę sie do Twojego poziomu.


jesli chodzi o badania-ja równiez mam pojęcie o medycynie...
i nie dyskutujemy tutaj o zasadnoscvi badań w ogóle..ale o wykonywanie ich kilka dni wczesniej b7yle naciągnąć pacjentkę bo pozniej nalezałyby się jej za darmo z pakietu rządowego i nie mają wpływu na ani szybkośc procedury in vitro ani bezpieczeństwo zarodków ani tym bardziej na ichwieksze bezpieczeństwo-tak wiec jak przeczytasz czego dotyczyła dyskusja-wrócimy do rozmowy.


jesli ch0odzi o kwestię kasy-wybacz..ale nie ja zaczęłam pisac o tym ze"przeciez tysiac złotych nie robi różnicy"...jak pewnie przeczytałaś..tutaj wiekszości -około 99procent- jednak zalezy na kasie i program rządowy jest dla nich szansą na podejscie do in vitro w ogóle. jak p[ewnie również zauwazyłaś jednak nie tylko ja sie oburzyłam..wiec jednak wiecej osób to dotyczy...
i nie obchodzi mnie na co Tequilla wyda swoje zarobione pieniadze...moze je wydac na co chce..ale niech nie insynuuje ludziom którzy mają problemy z uciułaniem kasy na leki ze tysiąc złotych nie robi różnicy...bo jest to włąsnie brak empatii-już tłumacze dlaczego-to ze Ja stac..ok...ale nie krzywdzi się ignoranctwem kogoś..dla kogo tysiac zlotych to cała wypłata...i się ma na tyle taktu że sie potrafi ugryźc w język i tyle.szkoda ze obie tego nie rozumiecie.
ale to już nie mój problem.


jesli chodzi o refundację leków...ustawa która była przedstawiona dotyczyła in vitro i leków...leki nie przeszły...ani w tym ani przyszłym roku..wiec masz zwyczajnie stare info które rozgrywało się na poziomie ustawy o refundowanym ivf.
zarzucasz mi arogancje a jestes niekulturalna...rzucasz obelgami i nawet nie chcesz zrozumieć(nie mówiąc juz ze nie czytałaś czego dotyczy nasza dyskusja.
mi zwisa czy Tequilla chce dać Mercikowi nawet 5tys złotych.dyskutujemy o procederze który zaczał mieć miejsce w klinikach..zwłaszcza w naszej..i o przypadku mojej dobrej znajomej Ewis..wiesz w ogóle o co chodzi?bo jest to przypadek naciagactwa.

i jak już tłumaczyłam i powtarzam- NIE CHODZI O BADANIA DO IVF W OGÓLE ALE O KONKRETNY PRZYPADEK KONKRETNYCH BADAN KTÓRE NALEZĄ SIE PACJENTCE Z PAKIETU-KTÓRE NIE PRZYSP-IESZAJĄ PROCEDURY,NIE MAJĄ NICZEGO WSPOLNEGO Z SZANSĄ NA POWODZENIE IVF ANI ZAGNIEZDZENIE ZARODKA ANI NIC INNEGO!!!!

o mojej pokorze nie mozesz wiedzieć absolutnie nic,bo nawet nie pokusiłaś się o przeczytanie całej dyskusji..ale zadałaś sobie trud by mnie ocenić i wyzwać.
to dopiero smutne.

 

[lawendowy_sen]

Genna, jak Ci mówię, że przeprowadzka to dobra sprawa, to mnie nie chcesz słuchać
Trzymam kciuki za jutrzejszą randkę z doktorkiem ;-)
A na plaży, może już nie wysiaduj tych jajców, bo piasek coraz zimniejszy

 

[kwiatuszekq20]

Dziewczyny troche niesmacznie sie robi przez te róznice zdań...

 

[blueskye]

Kwiatuszek..tak czy siak...będziemy próbowac pomóc dziewczynom które teraz przystępują do programu a które są narazone na oszustwo klinik.
w piątek nie mogłam się dodzwonić do MZ,,,spróbuję znów w poniedziałek.

Agusiapela juz uruchomiła tą dziewczynę która ma tez bliski kontakt z Ministerstwem.

Ewis.. Ty juz byłaś u Horaka?

Genna :*

Lawendowy...wiesz...

 

[goniab83]

Gizas, Lawendowa

 

[Agusiapela]

Witam was kochane:-)
GIZAS-za twoją betkę trzymam ogromne kciukasy LAWENDOWY-za ciebie oczywiście teńce(YOU CAN DANCE jest mój w tym roku he he )
GENNA-kciuki za jutrzejszą wizytę :-)

 

[TeQuila]

wybacz,ale na twoją głupotę nie odpowiem głupotą..na twoje obelgi nie odpowiem obelgami-nie zniżę sie do twojego poziomu.


Jesli chodzi o badania-ja równiez mam pojęcie o medycynie...
I nie dyskutujemy tutaj o zasadnoscvi badań w ogóle..ale o wykonywanie ich kilka dni wczesniej b7yle naciągnąć pacjentkę bo pozniej nalezałyby się jej za darmo z pakietu rządowego i nie mają wpływu na ani szybkośc procedury in vitro ani bezpieczeństwo zarodków ani tym bardziej na ichwieksze bezpieczeństwo-tak wiec jak przeczytasz czego dotyczyła dyskusja-wrócimy do rozmowy.


Jesli ch0odzi o kwestię kasy-wybacz..ale nie ja zaczęłam pisac o tym ze"przeciez tysiac złotych nie robi różnicy"...jak pewnie przeczytałaś..tutaj wiekszości -około 99procent- jednak zalezy na kasie i program rządowy jest dla nich szansą na podejscie do in vitro w ogóle. Jak p[ewnie również zauwazyłaś jednak nie tylko ja sie oburzyłam..wiec jednak wiecej osób to dotyczy...
I nie obchodzi mnie na co tequilla wyda swoje zarobione pieniadze...moze je wydac na co chce..ale niech nie insynuuje ludziom którzy mają problemy z uciułaniem kasy na leki ze tysiąc złotych nie robi różnicy...bo jest to włąsnie brak empatii-już tłumacze dlaczego-to ze ja stac..ok...ale nie krzywdzi się ignoranctwem kogoś..dla kogo tysiac zlotych to cała wypłata...i się ma na tyle taktu że sie potrafi ugryźc w język i tyle.szkoda ze obie tego nie rozumiecie.
Ale to już nie mój problem.


Jesli chodzi o refundację leków...ustawa która była przedstawiona dotyczyła in vitro i leków...leki nie przeszły...ani w tym ani przyszłym roku..wiec masz zwyczajnie stare info które rozgrywało się na poziomie ustawy o refundowanym ivf.
Zarzucasz mi arogancje a jestes niekulturalna...rzucasz obelgami i nawet nie chcesz zrozumieć(nie mówiąc juz ze nie czytałaś czego dotyczy nasza dyskusja.
Mi zwisa czy tequilla chce dać mercikowi nawet 5tys złotych.dyskutujemy o procederze który zaczał mieć miejsce w klinikach..zwłaszcza w naszej..i o przypadku mojej dobrej znajomej ewis..wiesz w ogóle o co chodzi?bo jest to przypadek naciagactwa.

I jak już tłumaczyłam i powtarzam- nie chodzi o badania do ivf w ogóle ale o konkretny przypadek konkretnych badan które nalezą sie pacjentce z pakietu-które nie przysp-ieszają procedury,nie mają niczego wspolnego z szansą na powodzenie ivf ani zagniezdzenie zarodka ani nic innego!!!!

O mojej pokorze nie mozesz wiedzieć absolutnie nic,bo nawet nie pokusiłaś się o przeczytanie całej dyskusji..ale zadałaś sobie trud by mnie ocenić i wyzwać.
To dopiero smutne.

niestety przeczysz sama sobie swoimi wypowiedziami które przykro mi to mówić ale świadczą o tym jakim jesteś prostakiem,chamem i mało inteligentnym człowiekiem,proponuję byś to ty przeczytała jeszcze raz całą dyskusję i ponownie zastanowiła się nad swoją postawą bo jeśli ktoś musi pochylić czoło i wyrazić skruchę to ty ale jak wcześniej napisałam poziom twojej inteligencji musi być zbyt niski skoro tego nie rozumiesz! I przestań wypisywać głupoty na temat mój i moich serdecznych koleżanek bo nikt tutaj nie ma ochoty wysłuchiwać twoich żali,to forum powstało w innym celu!!! Tyle mam do powiedzenia na temat tej chorej dyskusji i jeśli masz choć odrobinę godności milcz!!!

 

[kachna84]

TeQuila nie podkręcaj atmosfery na tym forum jeśli ktokolwiek powinien milczeć to wyłącznie ty ponieważ cala ta burza jest przez twoją wypowiedz " tysiąc w tą czy w tą nie robi nikomu różnicy", wyobraź sobie, że robi i to ogromną