reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

AniaM81 trzeba być dobrej myśli. Ja podobnie jak dziewczyny też skonsultowałabym wyniki z innym lekarzem.
Mimozama nie jesteś sama, ktorej ostatnio idzie pod górkę. U mnie jakby wszystko się sprzysięgło przeciwko nam. Najpierw nie dostałam urlopu, który planowany miałam już od listopada, teraz mam tak ustawione dyżury w pracy, że aby jutro mieć wolne musiałam trzy inne koleżanki prosić o zamiany, bo nie szło obstawić dyżuru. Kolejna rzecz to stymulacja, która też nie poszła tak jakbyśmy ja i lekarz tego chcieli. Liczyłam na więcej a tu mamy tylko 6 pęcherzyków, jutro rano punkcja. A ja przyznam od wczoraj mam dołka, bo liczyłam ,że będzie ich więcej. Boję się tego podejścia niesamowicie. Do wczoraj wszystko było na luzie. A dziś jakby cala energia ze mnie uszła. Proszę trzymajcie kciuki aby udało się pobrać komóreczki i aby ICSI poszło pomyślnie.
 
reklama
bernadka dzięki
a Ty mi sie nie poddawaj tak łatwo bo teraz masz pod górkę a później wyjdzie słońce
FFflower2.gif
 
AniaM no właśnie .. ja czytałam już jakiś czas temu o tych badaniach i miałam już wtedy sporo wątpliwości. IVF samo w sobie też wpływa na to że wyniki ryzyka są zawyżone (leki, zazwyczaj wiek), w ciąży mnogiej jeszcze bardziej. Poza tym zadałam sobie już wtedy pytanie czy podjęłabym to ryzyko że stracę ciążę podczas aminiopunkcji gdy realne szanse nawet przy wyniku 1:300 na urodzenie chorego dziecka są nadal jak 1 do 50 ...

Ja będę robiła badanie za 3 tygodnie w Gamecie i byłam trochę zła że robią tylko USG a dopiero jak na nim coś wyjdzie to krew ale później wróciłam właśnie do tych wszystkich statystyk i tego co to badanie tak naprawdę daje i stwierdziłam że poprzestanę na samym USG i jeżeli nic na nim nie wyjdzie nie robię badania krwi.

To oczywiście tylko moje zdanie a każdy musi tą decyzję podjąć sam, ważne aby była podjęta świadomie bo wiele z nas nie za bardzo wie co zrobić z tym co po tych badaniach otrzymujemy a lekarze też nic konkretnego nie powiedzą bo to tylko statystyka a nie jasny wynik - taka mam wrażenie loteria :-( ...

Nadal trzymam kciuki, daj znać co powie lekarz po wizycie :tak:

Ema na Twoją relację tez czekam bo ja mam 2 tyg. później :-)
 
AniaM, wiem że łatwo powiedziec, ale spokojnie, musi być dobrze :tak:
Wierzę że dzieciaczki będą zdrowe.

Mimozama, spokojnie ;) hormony buzują. Po złym dniu zawsze przychodzi lepszy, głowa do góry ;)

Bernadka, będzie dobrze, 6 ale za to jakich :) a nie zdziwiłabym się jakby doktorek jakieś przeoczył na podglądanku i będzie więcej.... ;)

Ema, miło że się odzywasz i oczywiście kciuki za wyniki, będzie dobrze - musi ;)
 
Genna, dr kazał jutro więc jutro od 7 okupuje labo i błagam żeby mi na maila szybko wynik wysłali ;) a po drodze do pracy paznokcie z nerwów zjem :)
 
reklama
Bernadka, Kochana! Nie martw sie bedzie dobrze, pamiętasz za 8 tygodni na soczek jestesmy umówione. Wiec moze i mniej pecherzykow masz, ale za to jakie. Trzymam kciuki za jutrzejsza punkcja. Dr anestezjolog super, i jaki przystojny. Co prawda mnie trzy razy zakluwał żeby mi welflon założyć, ale cóż ja na to poradzę, ze żyły mi pękły. I o pracy sobie z doktorskiem porozmaalismy. A jesli chodzi o cała procedurę, to ja jakoś dziwnie spokojna jestem.

Dziewczynki, ide spać dalej! Hehe....
 
Do góry