bernadka_76
Zaciekawiona BB
AniaM81 trzeba być dobrej myśli. Ja podobnie jak dziewczyny też skonsultowałabym wyniki z innym lekarzem.
Mimozama nie jesteś sama, ktorej ostatnio idzie pod górkę. U mnie jakby wszystko się sprzysięgło przeciwko nam. Najpierw nie dostałam urlopu, który planowany miałam już od listopada, teraz mam tak ustawione dyżury w pracy, że aby jutro mieć wolne musiałam trzy inne koleżanki prosić o zamiany, bo nie szło obstawić dyżuru. Kolejna rzecz to stymulacja, która też nie poszła tak jakbyśmy ja i lekarz tego chcieli. Liczyłam na więcej a tu mamy tylko 6 pęcherzyków, jutro rano punkcja. A ja przyznam od wczoraj mam dołka, bo liczyłam ,że będzie ich więcej. Boję się tego podejścia niesamowicie. Do wczoraj wszystko było na luzie. A dziś jakby cala energia ze mnie uszła. Proszę trzymajcie kciuki aby udało się pobrać komóreczki i aby ICSI poszło pomyślnie.
Mimozama nie jesteś sama, ktorej ostatnio idzie pod górkę. U mnie jakby wszystko się sprzysięgło przeciwko nam. Najpierw nie dostałam urlopu, który planowany miałam już od listopada, teraz mam tak ustawione dyżury w pracy, że aby jutro mieć wolne musiałam trzy inne koleżanki prosić o zamiany, bo nie szło obstawić dyżuru. Kolejna rzecz to stymulacja, która też nie poszła tak jakbyśmy ja i lekarz tego chcieli. Liczyłam na więcej a tu mamy tylko 6 pęcherzyków, jutro rano punkcja. A ja przyznam od wczoraj mam dołka, bo liczyłam ,że będzie ich więcej. Boję się tego podejścia niesamowicie. Do wczoraj wszystko było na luzie. A dziś jakby cala energia ze mnie uszła. Proszę trzymajcie kciuki aby udało się pobrać komóreczki i aby ICSI poszło pomyślnie.