reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy:-)

reklama
Morela u mnie też miniaturki zawsze, choć ja zostaje dużo krócej. One starcza na kilka użyć.

Moja dwójką butlowa, to butelki przeszliśmy chyba wszystkie. Te z mam są fajne, tylko bombelkuja głośno.
 
Morela tez biorę te miniaturki z rossmana :) jak braknie to można donieść, ale liczę że dwa-trzy dni tam spędzę wiec starczy ;)

Pumelova pranie się robi? :p ja właśnie włączyłam pierwsze ;)
 
Dziewczyny myślicie , że takie miniaturowe żele pod prysznic i inne tego typu kosmetyki wystarczą na pobyt w szpitalu po porodzie? Jestem właśnie w Rosmanie i zastanawiam się czy muszę pakować duże butle :/

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Morela ja mam miniaturki, nawet miniaturowa paste do zebow;) u nas w szpitalu po cc jsk wszysto jest ok jest sie w sumie 4 doby.
 
U nas po cc juz po 48h wypisuja wiec sie nie nastawiam na dlugie siedzenie;p

Probek pasty do zebow mam ciul bo na kazdej wizycie u dentysty dostaje kilka :D
 
Dzięki dziewczyny - wzięłam te miniaturki. Pastę do zębów też kupiłam taką miniaturę:) noo to chyba już ostatnia pozycja z mojej listy do torby.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
ja mam takie mini pojemniczki do samolotu, takie jakby na krem to tam sobie troszkę pasty wycisnę :) no i kremik do twarzy też. Na liście rzeczy do szpiotala pisze też żeby wziąć kosmetyki do make-up :D:D Już to widzę, w najgorszych momentach będę prosiła mojego R żeby mi podał mascarę :D:D Już prawie jestem spakowana :D
 
Ja tam biorę najbardziej podstawowe rzeczy do makijażu :p nie twierdzę że w trakcie porodu bym się malowała ale te kilka następnych dni które spędzę na oddziale-a i owszem, tak samo jak biorę szampon żeby nie siedzieć w tłustych włosach bo to dla mnie dyskomfort tak samo biorę 3 podstawowe dla mnie rzeczy do makijażu żeby właśnie czuć się komfortowo :)
 
reklama
Kasiulka Maziajka jestem z Wami :) pierwsza karmilam 2 mies. Miałam 20 lat zero pojęcia zero wsparcia zero wiedzy... nie było doradców laktacyjnych. Przy drugiej zupełnie inne podejście wszystko ze spokojem, wróciłam do pracy po pół roku i nadal karmilam, raz w dzień dostawala z butli modyfikowane żeby ją oswoić ale tak cały czas cyc aż do roku... moja sis karmiła 3 lata ale to juz była przesada, młody w ogóle nie chciał butli. Ja odciagalam jak musiałam wyjść gdzieś ze starsza córka albo jak mieliśmy zaplanowany wyjazd, karmienie publiczne mi nie przeszkadza... a ile oszczędności :p
 
Do góry