Wszystko zależy od waszej sytuacji mieszkaniowej i planów na przyszłość ;-)
Tzn jeśli mała ma własny pokój i to będzie jej pokój już na zawsze - to kupiłabym łóżko jak z Twojego pierwszego linka - i to w największym możliwym rozmiarze, zeby za kilka lat nie trzeba było wymieniać na większe. Łóżka "rosnące" razem z dzieckiem, jak te z ikei to dobre rozwiązanie przy małym pokoju i braku przestrzeni. Moim zdaniem jednak nie bardzo nadają się na łóżko dla np nastolatka. Jeśli natomiast planujecie kolejne dzieci w tym samym pokoju i łóżko piętrowe, to teraz lepiej kupić solidne, drewniane ale małe łóżko - potem możesz je np odsprzedać.
Moja mała śpi jeszcze z Nami, ale syn ma łóżko "dorosłe", sosnowe i to w największym rozmiarze (200x90) i "dorosłą" pełnowymiarową, porządną, puchową pościel. Gdy będziemy kupować łóżko dla młodej, to też właśnie takie samo.
Tzn jeśli mała ma własny pokój i to będzie jej pokój już na zawsze - to kupiłabym łóżko jak z Twojego pierwszego linka - i to w największym możliwym rozmiarze, zeby za kilka lat nie trzeba było wymieniać na większe. Łóżka "rosnące" razem z dzieckiem, jak te z ikei to dobre rozwiązanie przy małym pokoju i braku przestrzeni. Moim zdaniem jednak nie bardzo nadają się na łóżko dla np nastolatka. Jeśli natomiast planujecie kolejne dzieci w tym samym pokoju i łóżko piętrowe, to teraz lepiej kupić solidne, drewniane ale małe łóżko - potem możesz je np odsprzedać.
Moja mała śpi jeszcze z Nami, ale syn ma łóżko "dorosłe", sosnowe i to w największym rozmiarze (200x90) i "dorosłą" pełnowymiarową, porządną, puchową pościel. Gdy będziemy kupować łóżko dla młodej, to też właśnie takie samo.