reklama
A musiałyście kiedyś osobiście zabić zwierzę z głodu??? Ja musiałam!
Nikita, szacun...
z głodu to co innego. ponadto każdy ma prawo wybierać sam
Majowa_Mama
Fanka BB :)
a widziałyście kiedykolwiek ubój świni na wsi? ja widziałam...
Ja też - trauma!
Nikita dla mnie nie ma żadnego usprawiedliwienia dla zabijania zwierząt dla futer. Nie mam szacunku dla ludzi którzy noszą futra i koniec tematu z mojej strony. Mam prawo do takiego zdania a że ktoś ma inne to już jego sumienie...
W odpowiedzi na inne pytanie odpowiadam: tak, jem mięso. Natomiast kupuję je z wiadomego źródła i wiem jak zwierzę zostało zabite (nie w męczarniach), jajka kupuję tylko od kur z wolnego wybiegu. Wiadomo, świata nie zbawię ale przynajmniej mam czyste sumienie, że robię tyle ile mogę aby nie wspierać tego bestialskiego przemysłu...
Bali nie pisałam personalnie do nikogo także "uderz w stół a nożyce się odezwą"...nie narzucam nikomu swojego zdania, każdy robi co chce. Chcesz chodzić w futrach proszę bardzo, to Twoje sumienie. Ja bym nie potrafiła...
W odpowiedzi na inne pytanie odpowiadam: tak, jem mięso. Natomiast kupuję je z wiadomego źródła i wiem jak zwierzę zostało zabite (nie w męczarniach), jajka kupuję tylko od kur z wolnego wybiegu. Wiadomo, świata nie zbawię ale przynajmniej mam czyste sumienie, że robię tyle ile mogę aby nie wspierać tego bestialskiego przemysłu...
Bali nie pisałam personalnie do nikogo także "uderz w stół a nożyce się odezwą"...nie narzucam nikomu swojego zdania, każdy robi co chce. Chcesz chodzić w futrach proszę bardzo, to Twoje sumienie. Ja bym nie potrafiła...
Ostatnia edycja:
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
znajomy męża pracował kiedyś w jednej z większych ubojni w małopolsce, wytrzymał 3 miesiące... masakra! nawet nie chcę przytaczac tutaj jego opowieści; a chwalą się, że humanitarnie traktują zwierzęta, więc Alis jeśli nawet kupujesz od dużych producentów, to niczego nie możesz byc pewna
Estragon nie kupuję od dużych producentów choć przyznaję, że nie zawsze mi się to udaje i czasem jestem zmuszona kupić np. pierś z kurczaka w supermarkecie. Kupuję mięso od wujka ze wsi, wiem jak zabija zwierzęta (tak jak usypia się psy czy koty w klinikach, duża dawka narkozy - humanitarniej już się chyba nie da...). Przynajmniej się staram...
Natomiast dziwi mnie jaka tu się nagonka na mnie wywiązała w związku z tym, że potępiam zabijanie zwierząt dla przyjemności...bo czymże innym jest zabijanie setki szynszyli aby jakaś dama mogła w futrze chodzić...
Jeśli jedynym kontrargumentem zabijania zwierząt dla futer jest zdanie, że przecież jem mięso to sądzę, że najlepiej zakończyć tą dyskusję, bo zwyczajnie nie ma ona niestety sensu...
Natomiast dziwi mnie jaka tu się nagonka na mnie wywiązała w związku z tym, że potępiam zabijanie zwierząt dla przyjemności...bo czymże innym jest zabijanie setki szynszyli aby jakaś dama mogła w futrze chodzić...
Jeśli jedynym kontrargumentem zabijania zwierząt dla futer jest zdanie, że przecież jem mięso to sądzę, że najlepiej zakończyć tą dyskusję, bo zwyczajnie nie ma ona niestety sensu...
N
nataliak
Gość
zgadzam sie z estragon. mam znajomego ktory pracowal dla jednego z wiekszych producentow a znajoma miala u innego praktyke. krotko mowiac jedna wielka masakra. i niestety wszedzie jest tak samo. futer ani zadnych skorzanych wyrobow nie kupujemy ale mieso jemy chociaz mi czasami w gardle staje ;P
Bali nie pisałam personalnie do nikogo także "uderz w stół a nożyce się odezwą"...nie narzucam nikomu swojego zdania, każdy robi co chce. Chcesz chodzić w futrach proszę bardzo, to Twoje sumienie. Ja bym nie potrafiła...
Alis weź się otrząśnij, rozmowa o kołnierzach była między mną a Wiolan, to nie musiałaś personalnie, i przysłowia schowaj do kieszeni na lepszą okazję, omijaj moje posty jak możesz
reklama
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
dziewczyny nie kłóćcie się, to jest każdy ma swoje zdanie na ten temat i nie warto psuć sobie nastroju na forumowe sprzeczki!!!
Ja sobie powiedziałam nigdy więcej nie wdawać się w dyskusje o polityce, religii itp.
))
Ja sobie powiedziałam nigdy więcej nie wdawać się w dyskusje o polityce, religii itp.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 263 tys
Podziel się: