reklama
My mamy troche po Zuzi ciuszków bo ona w listopadzie urodzona, a że duza była to na Gabrysie jak ulał:-)biały płaszczyk 68, różowy komplet 74 i kombinezon 68 a gdyby to nie dało rady na strychu są większe schowane;-)
Załączniki
celka_mar
Prawie spełniona kobieta
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2010
- Postów
- 244
Chyba tutaj powinnam się zapytać :-)
Macie kołderkę dla Maluszka? Jak tak to jakie polecacie? A może przykrywacie dzieciaczki tylko kocykiem?
Macie śpiworek do wózka na zimę? Może któryś polecacie? Albo nie warto kupować?
Macie kołderkę dla Maluszka? Jak tak to jakie polecacie? A może przykrywacie dzieciaczki tylko kocykiem?
Macie śpiworek do wózka na zimę? Może któryś polecacie? Albo nie warto kupować?
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
to trochę daleko, a od 4 miesięcy nie mamy samochodu:/estragon a hurtownia SEMMA ?
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
Chyba tutaj powinnam się zapytać :-)
Macie kołderkę dla Maluszka? Jak tak to jakie polecacie? A może przykrywacie dzieciaczki tylko kocykiem?
Macie śpiworek do wózka na zimę? Może któryś polecacie? Albo nie warto kupować?
ja mam kołderkę, ale jej nie używam, bo mam 4 śpiworki
1. masz pewnośc, że dziecko się nie rozkopie
2. na pewno się nim nie nakryje, tzn nie nakryje buźki
3. ma ograniczone możliwości wędrowania po całym łóżeczku
4, śpiworek zakrywa klatkę piersiową, a kołderką tak wysoko dziecka nie przykryjesz
Do wózka (gondoli) mam okrycie na zimę, ale w listopadzie będziemy wskakiwac w spacerówkę, która ma na wyposażeniu śpiworek na nóżki.
Ja w łóżeczku używam kołderki bo moje dziecko lubi swobodnie się poruszać także w śpiworku jest histeria. Kołdra jest na tyle dużo że nie nie wykopuje się z niej, ale mimo wszystko wciskam rogi po prostu między materac a szczebelki i jest ok
Poza tym da się przykryć dziecko po samą brodę i tak jak moja mała do tej pory wędrowało po łóżeczku w czasie snu tak teraz jest zawsze w tej samej pozycji
Natomiast do wózka kupiłam kombinezon/śpiwór, oprócz tego mam ciepły kocyk no i okrycie od wózka (takie chroniące przed wiatrem), w spacerówce mamy wózkowy śpiwór na nóżki ale liczę że na spacerówkę to się przesiądziemy dopiero pod koniec zimy czyli jakoś marzec...
Natomiast do wózka kupiłam kombinezon/śpiwór, oprócz tego mam ciepły kocyk no i okrycie od wózka (takie chroniące przed wiatrem), w spacerówce mamy wózkowy śpiwór na nóżki ale liczę że na spacerówkę to się przesiądziemy dopiero pod koniec zimy czyli jakoś marzec...
ale liczę że na spacerówkę to się przesiądziemy dopiero pod koniec zimy czyli jakoś marzec...
serio????
u mnie nie ma szans ze by mloda przejzdzila cala zimę w gondoli, zreszta jak bedzie siadac to juz raczej nie bedzie chciala na plasko jedzic
serio????
u mnie nie ma szans ze by mloda przejzdzila cala zimę w gondoli, zreszta jak bedzie siadac to juz raczej nie bedzie chciala na plasko jedzic
A co w tym takiego dziwnego? Gondolę mamy dużą, na płasko nie musi być bo możną ją unieść jak w spacerówce także myślę że damy radę
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
a macie jakieś szelki czy pasy bezpieczeństwa w gondoli? Bo jak będzie siadac, to może byc trochę niebezpieczne...A co w tym takiego dziwnego? Gondolę mamy dużą, na płasko nie musi być bo możną ją unieść jak w spacerówce także myślę że damy radę![]()
chociaż z drugiej strony kto zostawia samo dziecko w wózku...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 262 tys
Podziel się: