reklama
malina29
Mama debiutująca
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 327
Malina, a śpioszki kupowałaś w jakimś sieciowym sklepie? (tzn chodzi mo C&A, czy coś w tym stylu)... bo ja nie wiedziałam żadnych ładnych śpiochów, same bodziaki albo pajacyki, a te są fajne:-)
JustMe5 - nie kupowałam w żadnym sieciowym,
mieszkam w Łodzi - mam bardzo blisko tzw Ptaka . A że Łódź to zagłębie producentów ubrań, wielu ma tam właśnie swoje stoiska. No i sa sporo tańsze wg mnie, niż te ubranka z sieciówek, - za wszystko zapłaciłam 130 PLN..no może to niemało ale za poszczególne rzeczy płaciłam podobne ceny jak na allegro a nawet wg mnie mniej :-)
malina29
Mama debiutująca
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 327
Choc w przyszłości postaram się kupić jakieś używane na licytacji allegro, ale jakoś na razie nie mam do tego serca - tzn licytacja np już osiąga cenę 200 pln za np 40 sztuk - a wcale mi siię one nie podobają... a czasem wyglądaja na zniszczone
muszę chyba bardziej się wczuć w to allegro
widziałam, że wiele z Was miało szczęście i wylicytowało naprawde fajne ciuszki za niewielkie pieniądze, no a ja jakaś słaba w tym wyszukiwaniu chyba jestem
muszę chyba bardziej się wczuć w to allegro
widziałam, że wiele z Was miało szczęście i wylicytowało naprawde fajne ciuszki za niewielkie pieniądze, no a ja jakaś słaba w tym wyszukiwaniu chyba jestem
awru
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2009
- Postów
- 1 965
bo często jest tak, że licytacje zawierające 40 sztuk czy więcej to pic na wodę, bo jak się temu dokładniej przyjrzeć to wychodzi na to, że połowa rzeczy to czapeczki bądź skarpetki (niejednokrotnie liczone każda oddzielnie a nie jako para).. także trzeba to po prostu dokładnie przejrzeć.. chociaż nie ma co ukrywać, że zdarzają się rodzynki i na nie właśnie trzeba zastawić sidła :-)
ja największy zestwa jaki wylicytowałam to nie było więcej niż 12 sztuk, ale fakt faktem trzeba dokłądnei czytac opisy :-)bo często jest tak, że licytacje zawierające 40 sztuk czy więcej to pic na wodę, bo jak się temu dokładniej przyjrzeć to wychodzi na to, że połowa rzeczy to czapeczki bądź skarpetki (niejednokrotnie liczone każda oddzielnie a nie jako para).. także trzeba to po prostu dokładnie przejrzeć.. chociaż nie ma co ukrywać, że zdarzają się rodzynki i na nie właśnie trzeba zastawić sidła :-)
a swoją drogą ile kupujecie czego rozmiaru 56?
bo ja nie mam pojęcia, mam 5 kaftaników tego rozmiaru, 5 bodziaków, 3 bluzeczkie- sweterki
i 3 śpiochy i nie wiem czy to nie za mało?
nie wiem jak to ze szpitalem jest, ile się tego zabiera...
kto pomoze?
bo ja nie mam pojęcia, mam 5 kaftaników tego rozmiaru, 5 bodziaków, 3 bluzeczkie- sweterki
i 3 śpiochy i nie wiem czy to nie za mało?
nie wiem jak to ze szpitalem jest, ile się tego zabiera...
kto pomoze?
bardzo dziękuję :-)Myślę, że po 5 sztuk śpioszków, kaftaników, body, itp wystarczy, wiadomo, że i tak codziennie się takie ciuszki pierze. Jak już ktoś mocno chce, to można po 7 sztuk, to akurat będzie na każdy dzień tygodnia. Więcej ciuszków w rozmiarze 56 nie ma sensu kupować.
Ja w szpitalu używałam ciuszków szpitalnych, dopiero na wyjście założyłam swoje.
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
Witam, jestem nowa na tym forum i chętnie przyłączyła bym sie do waszej "rozmowy",poniewaz również rozglądam się za wprawką dla mojego maleństwa...chociaż nie wiem czy to nie jest jeszcze aby za wcześnie...:-)
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
No właśnie ja mam problem z tym zestawami na allegro bo teraz wystawiane w większości dotyczą rzeczy ciepłych i w zestawie większośc takich jest i np. jak widzę że jest kilka ubranek które mi się przydadzą to też jest masa innych które albo nie jestem pewna że mi się przydadzą, albo wiem na 100% że nie wykorzystam - np. welurowe śpiochy na 56 czy 62 - w maju? Dlatego co się napalę na jakąś aukcję to zaraz odpuszczam bo stwierdzam że to trochę kupowanie w ciemno i postanowiłam zacząć licytować tanie ciuchy od wiosny jak już będą puszczać letnie. Na razie kupuję w outlecie ubranka coccodrillo i 5-10-15 i co tam się nawinie na rozmiar 62 za takie ceny po sezonie za jakie kupowałam sztukę w szmateksie. Trochę kupiam też na 56, ale postanowiłam z tym przystopować do ostatniego usg - bo czasem takie byki się rodzą te dzieci że aż dziw bierze
Kilka sztuk kupiłam też na 68, ale te rozmiary to już chyba będę w większości licytować na aukcjach na bierząco - w miarę wzrostu.
Kilka sztuk kupiłam też na 68, ale te rozmiary to już chyba będę w większości licytować na aukcjach na bierząco - w miarę wzrostu.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 261 tys
Podziel się: