Ja też narazie nie moge sobie pozwolić na szaleństwa zakupowe.
I tak wczoraj zaszalałam i kupiłam sobie sama prezent na zbliżające się urodzinki- perfum. Nic praktycznego i nic zwiazanego z dzidziusiem ;-)
a potem mi sie przypomniało że rachunki że to że tamto także teraz finito gdzieś do połowy marca
I tak wczoraj zaszalałam i kupiłam sobie sama prezent na zbliżające się urodzinki- perfum. Nic praktycznego i nic zwiazanego z dzidziusiem ;-)
a potem mi sie przypomniało że rachunki że to że tamto także teraz finito gdzieś do połowy marca