reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy i zakupki :)

reklama
Babeczki, a macie już jakieś zabawki dla dzidzi? Właśnie zdałam sobie sprawę, że przydałoby się zawiesić coś nad łóżeczkiem kolorowego, żeby od maleńkości stymulowało do prawidłowego rozwoju oczka mojej córci kochanej. Położna mówiła, że mamy się położyć na trochę na wznak i patrzeć non stop na sufit, można dostać kręćka i oczy same szukają bodźców wzrokowych, dlatego dzidzi też trzeba ich dostarczyć. Z prostego powodu - poleży troszkę dłużej spokojnie, nawet jak się rozbudzi, bo będzie zainteresowana a mama będzie miała chwilkę dłużej dla siebie :)) Chyba poszukam jakiejś karuzeli, gdzie można wymieniać zabaweczki wiszące, żeby sie szybko nie znudziły.
 
wow ale fajnie powspomina ja też pamiętam ten "szał macicy" tak ja to nazywałam kupowałam wszystko:) a tak dla zasady bo ładne....... no i mam w szafie :zbędną plastikowa wkładkę do wanienki, która gniecie siuska mojemu Emilkowi, gąbkę - też lezy w szafie bo zanim wyschła to powódź w domu nosidełko - było zima i po domu nie używałam a teraz wyrósł, 3 kombinezony już za małe, spodnie jeansowe bo takie rozkoszne ale okazało sie ze dla takiego malucha niewygodne, tantum rosa na krocze - ale okazało sie ze cesarka i cała stertę inny gadżetów..........:):):)
 
Kindzia to fakt czasami hormony ponosza z zakupami:-D ale to chyba nie tylko w ciazy:-D:-D

No wlasnie a zabawki, ja o tym kompletnie zapomnialam:szok:, no chocby grzechotke:-D:-D

a smoczki?? fakt moje nie uzywaly ale teraz moze bedzie inaczej, wiec jaki i z czego:szok:, kupilam taki silikonowy w ksztalcie cyca ale moj T powiedzial ze jemu by przeszkadzal, ze za twardy:cool2:, chyba chlopak ma za duze doswiadczenie:-D, a Wy jakie kupujecie?
 
jeśli chodzi o zabawki to mam już karuzelkę do łóżeczka, z drewexu Miś na chmurce - jest fajowa, poza tym przytulankę lewka i grzechotkę lewka, no i
poza tym jeszcze chiba ze 3 grzechotki takie szeleszczące od wujka z Ameryki :-) no i jeszcze maskotki ale to już jak troszku mała podrośnie.
także cuś tam już pomalutku uzbierałam :tak:
 
a smoczków narazie nie mam, nie planuje ich używać, ja sama długo ciągałam smoka i pozostała mi po nim pamiątka w postaci zgryzu więc nie chciałabym w ogóle mieć z nimi do czynienia :baffled:
 
reklama
No wlasnie i tu jest problem, sa dzieci ze do przedszkola smoka ciagna a sa takie ze w ogole, a ja wam powiem ze ja to bym tak chciala, zeby on byl do pomocy tak czasami jak juz moje cyce nie beda dawac rady:-D, bo pamietam jak moje maluchy se ze mnie przytulanke zrobily:tak::-D, i wtedy ma sie ochote wciscnac smoka zeby choc raz usnelo bez cyca:-), ale to co ja bym chciala.... to jest tu najmniej wazne:-D:-D:-D i tak te maluszki sobie nas poustawiaja:-D;-):-D
 
Do góry