_anna
Fanka BB :)
Mutsy - to ja mam, ale niestety jestem z tych niezadowolonych - i niestety będe nim jeździć z druga dzidzią też , bo go mam i nie chcę tracic kasy.
Mutsy - to ja mam, ale niestety jestem z tych niezadowolonych - i niestety będe nim jeździć z druga dzidzią też , bo go mam i nie chcę tracic kasy.
reklama
masiek
Mamy kwietniowe'08
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2007
- Postów
- 1 730
Ja tam jak na razie jestem zachwycona moim Xlanderem właśnie podoba mi się to, że jest taki zwrotny, przód leciutko się podnosi (łatwo podbić przy przeszkodzie), jednym ruchem blokuje się przednie koło równie łatwo je odblokować. Spacerówka jest wyściełana przyjemnym materiałem, barierka.
Fakt nie ma przekładanej rączki ale mi to nie przeszkadza, bo w budce jest duże okienko. Ma regulowaną wysokość rączki, co się przydaje bo ja mam 173cm wzrostu a Wojtek 180.
Cieszę się, nie buja. Bo nie lubię bujających się wózków. Kiedyś z bujającego wózka wypadła siostrzenica (teraz ma już4lata) ale od tego czasu w mojej rodzinie unikamy bujanych, sprężystych wózków.
No i koła pompowane czyli miękko się prowadzą, piankowe mają tendencję do twardego prowadzenia.
No i to na czym mi najbardziej zależało czyli łatwość manewrowania. Po naszym mieszkaniu jeździć można prowadząc go jedną ręką
Fakt nie ma przekładanej rączki ale mi to nie przeszkadza, bo w budce jest duże okienko. Ma regulowaną wysokość rączki, co się przydaje bo ja mam 173cm wzrostu a Wojtek 180.
Cieszę się, nie buja. Bo nie lubię bujających się wózków. Kiedyś z bujającego wózka wypadła siostrzenica (teraz ma już4lata) ale od tego czasu w mojej rodzinie unikamy bujanych, sprężystych wózków.
No i koła pompowane czyli miękko się prowadzą, piankowe mają tendencję do twardego prowadzenia.
No i to na czym mi najbardziej zależało czyli łatwość manewrowania. Po naszym mieszkaniu jeździć można prowadząc go jedną ręką
A moze teraz cos o fotelikach:-), bo ja mam dylemat
Przy moim wozku jest fotelik, fakt jeszcze go nie widzialam, ale raczej on bedzie sluzyl jako lezaczek i nosidelko, bo on jest chyba bezfirmowy
, i nie ma zadnych crash testow
, ale myslalam o foteliku takim od 0-18, czy ktoras z Was cos wie o tego typu fotelikach, moze ktos z waszej rodziny uzywal, mozna pomyslec na nim czy lepiej kupic najpierw ten 0-13 a potem ten dla starszych
On wyglada tak
Buy Graco Junior Mini Car Seat. at Argos.co.uk - Your Online Shop for Car and booster seats.
moze ktoras jest bardziej sprytna i znajdzie wiecej informacji na ten temat bo ja nie umiem
Dzieki
Przy moim wozku jest fotelik, fakt jeszcze go nie widzialam, ale raczej on bedzie sluzyl jako lezaczek i nosidelko, bo on jest chyba bezfirmowy
, i nie ma zadnych crash testow, ale myslalam o foteliku takim od 0-18, czy ktoras z Was cos wie o tego typu fotelikach, moze ktos z waszej rodziny uzywal, mozna pomyslec na nim czy lepiej kupic najpierw ten 0-13 a potem ten dla starszychOn wyglada tak
Buy Graco Junior Mini Car Seat. at Argos.co.uk - Your Online Shop for Car and booster seats.
moze ktoras jest bardziej sprytna i znajdzie wiecej informacji na ten temat bo ja nie umiem
Dzieki
i nie wiem..
masiek
Mamy kwietniowe'08
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2007
- Postów
- 1 730
Fotelik mam x-car w komplecie z wózkiem był, na początku wydawał mi się plastikowy 
ale potem oglądałam foteliki maxi cosi, graco, bebe confort i wszystkie są plastikowe
no ale z fotelikami jestem raczej mało doświadczona
jakoś nie przekonują mnie foteliki od 0do 18kg. Te dla najmniejszych mają specjalną budowę by zabezpieczyć kręgosłup malca. No i ten od0do18 jest cięższy.
A przecież już w szpitalu trzeba zapakować maluszka w fotelik. Jak będziemy jechać na zakupy to fotelik kubełkowy łatwiej wpiąć w wózek itp. Reniu jak masz fotelik w komplecie sprawdź czy ma atest i mi się wydaje, że nie ma co też tak szaleć.
Fakt wcześniej myślałam o super foteliku, ale najważniejsze by miał conajmniej3punktowe pasy, no i dal noworodka wkładkę, bo okazuje się, że najbardziej narażone są kręgosłupy najmniejszych, nawet przy hamowaniu obciążenie jest dla nich bardzo silne. Dlatego tak ważne jest by fotelik kubełek był montowany tyłem do kierunku jazdy
ale potem oglądałam foteliki maxi cosi, graco, bebe confort i wszystkie są plastikowe no ale z fotelikami jestem raczej mało doświadczona jakoś nie przekonują mnie foteliki od 0do 18kg. Te dla najmniejszych mają specjalną budowę by zabezpieczyć kręgosłup malca. No i ten od0do18 jest cięższy.
A przecież już w szpitalu trzeba zapakować maluszka w fotelik. Jak będziemy jechać na zakupy to fotelik kubełkowy łatwiej wpiąć w wózek itp. Reniu jak masz fotelik w komplecie sprawdź czy ma atest i mi się wydaje, że nie ma co też tak szaleć.
Fakt wcześniej myślałam o super foteliku, ale najważniejsze by miał conajmniej3punktowe pasy, no i dal noworodka wkładkę, bo okazuje się, że najbardziej narażone są kręgosłupy najmniejszych, nawet przy hamowaniu obciążenie jest dla nich bardzo silne. Dlatego tak ważne jest by fotelik kubełek był montowany tyłem do kierunku jazdy
ka32sia
Mamusia z piekła rodem
wiesz Renia ze ten fotelik jest fajny ... z tego co sie orjetuje jest to fotelik od 0- 18 kg wiec i dla noworodkow ... matuje sie go tylem do kierunku jazdy chyba do 9 kg dziecka, pozniej juz mozna normalnie zamontowac... sama sie zatanawiam czy nie kupic wlasnie taki fotelik.. gdyz uwazma ze fotelika od 0-13 kg nie ma sensu kupowc gdyz za dlugo nie posluzy znam to z autopsji .... a wykorzystywac go jako lezaczek raczej nie polecam gdyz dziecko nie lezy na plasko ...A moze teraz cos o fotelikach:-), bo ja mam dylemat
Przy moim wozku jest fotelik, fakt jeszcze go nie widzialam, ale raczej on bedzie sluzyl jako lezaczek i nosidelko, bo on jest chyba bezfirmowy
On wyglada tak
Buy Graco Junior Mini Car Seat. at Argos.co.uk - Your Online Shop for Car and booster seats.
moze ktoras jest bardziej sprytna i znajdzie wiecej informacji na ten temat bo ja nie umiem
Dzieki
Zgadza sie Kasiu tylko ze ja mam o tyle smieszna sytuacje ze codziennie dzieci dowoze samochodem do szkoly, i skoro sie trafil fotelik pod wozek to se pomyslalam ze to moze byc przydatne, bo na stale miec ten fotelik 0-18 a ten dodatkowo tylko zeby podejsc oddac maluchy i z powrotem do auta, to jest kwestia 15 minut, a lepiej w tym niz na reku z noworodkiem, a do tego lunch boxy i bookbagi, wiesz jak to jest:-), ja tez nie jestem za tym zeby wozic dzidzie w foteliku na wozku czy nianczyc w domu po pare godzin
, takze spoko;-), tylko wlasnie Ty mi powiedz czy on jest tak dostosowany jak te 0-13, bezpieczny (ja nie mialam z nimi kontaktu wczesniej), i w ogole????
, i skoro sie trafil fotelik pod wozek to se pomyslalam ze to moze byc przydatne, bo na stale miec ten fotelik 0-18 a ten dodatkowo tylko zeby podejsc oddac maluchy i z powrotem do auta, to jest kwestia 15 minut, a lepiej w tym niz na reku z noworodkiem, a do tego lunch boxy i bookbagi, wiesz jak to jest:-), ja tez nie jestem za tym zeby wozic dzidzie w foteliku na wozku czy nianczyc w domu po pare godzin, takze spoko;-), tylko wlasnie Ty mi powiedz czy on jest tak dostosowany jak te 0-13, bezpieczny (ja nie mialam z nimi kontaktu wczesniej), i w ogole????
ka32sia
Mamusia z piekła rodem
Renia ja tam nie mam tego bólu co ty ..moje maszeruja do budy z buta ... ja nawet rano nie wstaje zeby im sniadanie zrobic ale to inna bajka bo to duze dzieciaki... jezeli masz fotelik do 13 kg to nie ma sensu narazie abys kupowala cos innego ten ci spokojnie wytarczy do roku ...a co do tego fotelika z linka to spokojnie mozna wozic w nim noworodka tylko tak jak napisalm ci wyzej tylem do kierunku jazdy...to jest fajny fotelik zreszta kazden fotelik z pólapu 0-18 jest wypasiony i przystosowany dla maluchow ...
reklama
masiek
Mamy kwietniowe'08
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2007
- Postów
- 1 730
No jak pisałam na głównym mamy łóżeczko oto ono, nawet z tego sklepu
��eczko Bartek II Fantazja �oso� z szuflad�
��eczko Bartek II Fantazja �oso� z szuflad�
