reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla naszych pociech

witam jeśli chodzi o rowerek jak najbardziej nam się przydaje spacerki tylko na rowerku bo wszystko dookoła widać a jak się jazda znudzi to zawsze można pobawić się koło niego;-)uważam że to najbardziej trafny zakup w naszym przypadku
a bujak mamy stoi i jak narazie zbiera się na nim kurz i jak dalej nie będzie chciała się na nim bawić to idzie na strych bo szkoda miejsca
 
reklama
Kira - my mamy rowerek. Na razie jeżdzimy po domku, ale uwielbia na nim siedzieć. Bawi się pedałami, uwielbia je kręcić. Wkładac rzeczy do koszyczka. My nie mamy tylu bajerów co ten rower który wstawiłaś. Jest tylko na środku kierownicy żabka do piszczenia. Cała droge nią trąbi.

Mamy też tego bączka. Super sprawa, bo tymi "starszymi" modelami nie umie się posługiwać. Tzn umie - tłuc nimi o podłoge :-D. A ten nauczył go tatuś jak sie naciska i sobie nim kręci. Melodyjka jest trochę cicha i na dywanie czy kocu słabo ja słychać, ale na podłodze gołej jest w sam raz - no chyba ze tylko nasz model taki dziwny. A z tą melodyjka to ja się dowiedziałam że on ma jakiś miesiąc po tym jak go znajomi mu sprezentowali. Bo ma taki włącznik z boku, no i mamusia instrukcji nie czytała i nie wiedziała :-p
 
Wiki dostała podobny rowerek do tego co Kira podaje link. Wrzucam fotke poniżej. jest możliwośc kierowania przez rodzica (teraz tak jeździmy). Śmiga w nim po domku, albo pod wieczór na krótszy spacerek to zabieram do parku zamiast wózka. Jest tez mozliwość ustawienia go jako bujaka - taki stelaż się rozkłada i wtedy przednie kółko jest w powietrzu i maluch może sie bujać.
 
Antylopka - my mamy taki sam tylko niebiesko zolty:tak: Fajny jest tylko ma troche "chlopiece" odglosy, ale Zuzia i tak je uwielbia:tak:
 
My tez mamy taki tylko czerwono - granatowy:-D:-D:-Da odglosy faktuycznie chlopiece, jakas strzelanina itd:-D bo to jest ( w sklepie mi powiedzieli ) statek kosmiczny:szok::eek::-D
 
Karolki - czerwono- granatowy, gdzie ty go znalazłas?, super, wlasnie takiego szukalam, ale ja na allegro kupowalam i tam takiego nie bylo:no:

Antylopka - mąż przykleił na głośnik taśme klejącą przezroczustą, nic nie widac a gra o wiele ciszej:tak:
 
kozica - buciki takie mam podobne, z bartka, takie granatowe, ale Wiki nie chce nosić żadnych bucików:-( Póki nie biega, to nie mam takiego problemu, bo po domu chodzi w akarpetkach z abs-em, a na dworze to po ławce:nerd: Jedyne buciki jakie akceptuje, to takie do wody (jak są np. w chorwacji do kupienia) - gumowa podeszwa i bucik cieniutki z takie materaiłu jakiegoś co sie nie nasącza wodą, oraz sandałki, które do chodzenia się nie nadają, ale ładnie na nózce wygladają w wózku lub samochodzie:shocked2:

Jesteśmy po zakupie nocnika (liliowy, z teletubisiami, z pokrywką) i robimy na niego siusiu po spaniu, udało sie raz kupkę (dzielna mama skapowala, co się święci)

I drugi zakup - musieliśmy kupic dywan (mamy drewniane parkiety i w pokojach nie mielismy dywanów - ostatni wywaliliśmy rok temu). Kupilismy kremowy ze zwirzaczkami na obwodzie, taki nieduży (2m na 1,6m) i w razie potrzeby przenosze go z pokoju do pokoje. Co prawda i tak ucieka, ale zależy mi, żeby nie siedziała na parkiecie, pomimo, że i tak jest znacznie cieplejszy niż płytki, ale zawsze cieplej na dywanie. Teraz to jeszcze, ale wiadomo, że zimą od podłogi zawsze ciagnie (no chyba że jest ogrzewanie podlogowe;-))
 
reklama
Do góry