reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla Malucha i Mamy :)

Secreto, ja zakładałam body z krótkim pod pajace - bo pajac ma długi rękaw, a w domu nie ma sensu dwóch długich rękawów zakładać.
No i zależy, ile masz stopni w domu. Bo jak np. 22 to i na krótko w zimie można chodzić :) U nas jest ok. 20 stopni i dzieci starsze na krótko chodzą. Antek na początek raczej długi rękaw. Ale zobaczymy, jaką będzie lubił temp.
 
reklama
ja mam w domu 20-23 stopnie a Michelle jako noworodka ubieralam w krotkie body i na to cos dluzszego lub samo dlugie body. Kolezanka ma cieplej ode mnie a ubiera dlugie body, bluzeczke i jeszcze na to sweterek lub bluza, zaklada czapeczke lub kaptur i owija z 2 kocami... mala ma juz 3,5 mies :szok: biedna, pamietam jak Michelle miala 3,5 mies to ja wlasnie poznalam i mam zdjecie jak ja trzymala na rekach to moja miala dugie body, rajtuzki i skarpetki :tak: ja mam juz kolo 12 krotkich chyba, do spania pod pajacyki tez ubieralam bo wole jak te body tak trzyma pampersa przy pupie , tym barardziej jak na poczatku moja w rozmiarze 1 sie topila i spadaly z tylka :tak:
 
Dziewczyny, ponieważ Leoś to bedzie nasza pierwsza dzidzia, więc nie dziwcie się, że jestem kompletnie zielona :D Stąd moje pytanie, które meczy mnie o kilku dni. Jak juz to nasze maleństwo się urodzi, mam nadzieje o terminie czyliw marcu, to jak je ubrać do wyjscia ze szpitala? wlaśnie jakiś kombinezonik? ciekawe jaka bedzie pogoa..bo jak taka jak w zeszlym roku to zimno będzie...

 
Wiesz co ja w styczniu, spakowałam kilka rzeczy, a że u nas położne ubierają więc one zdecydowały co ubrać. Ale jak pamiętam, to był bodziak, kaftan, śpiochy, sweterek, czapeczka bawełniana na nią wełniana i kombinezon. Na to dałam na nosidełko kocyk i pieluszkę tetrową na buźkę. W aucie zdjęłam koc i rozpięłam lekko kombinezon, bo mąż tak nagrzał, że szok;-):-D A jeszcze miałam dresik, ale pielęgniarki wybrały ręcznie robiony na drutach sweterek i czapeczkę po mamusi. Jeszcze komentowały, że dawno nie miały nic ręcznie robionego:-D
 
ja to nie wypowiadam się o ubieraniu, bo moje dziecko zawsze cieniej ubrane niż rówieśnicy. Ignacy rodził się w sierpniu, więc zimą miał już 4 miesiące, ale pod kombinezon zawsze miał tylko spodenki, kaftanik i skarpetki (bez body). A w domu jak w grudniu już zasuwał po podłogach to też był w samym body z krótkim rękawem i skarpetkach.
 
Ja będę ubierać bodziaka i pajacyk. Do tego kombinezon zimowy albo polarowy - zależy, czy będzie 10 stopni, czy -10 ;) No i oczywiście czapeczka.
Jak będzie bardzo bardzo zimno, to jeszcze jakiś sweterek i dodatkowe spodenki albo rajtuzki. Ale ja rodzę końcem marca, więc już chyba bardzo zimno nie będzie. Chociaż kto to wie :)
 
a ja mam pytanie dotyczące fotelików:) wczoraj z m oglądaliśmy, ja chce maxi cosi (facet w sklepie mnie ochrzanił, ze mam wiedze internetowa, bo to sa najpopularniejsze foteliki ale wcale nie najbardziej bezpieczne, tak mnie wnerwił gadaniem swoim!:wściekła/y:). My mamy samochód trochę starszy, wiec o bazie family fix nie ma mowy bo nie mamy systemu isofix, są z maxi cosi inne bazy które przypina się pasami i w to wpina się fotelik, tylko one nadają się tylko do fotelika 0-13 kg a kosztują 500-600 zl. i mam pytanie do Was, jak Wy rozwiązałyście sprawę z fotelikami przy starszych dzieciach?przypinacie fotelik tylko pasami czy macie te bazy? musimy to przemyśleć wszystko, ale chce się Was poradzić:-)
 
reklama
Do góry