p.powietrzem
Fanka BB :)
Właśnie o to chodzi, on w ogóle się tym nie nudzi, bawił się tym wcześniej, a i teraz gdy go sadzam w jego "królestwie", to zaraz te kubki jako pierwsze chwyta. Teraz jesteśmy na etapie rozwalania wieży i chowania mniejszych pod większe ;> Jest to prosta zabawka edukacyjna, którą można wykorzystać na wiele sposobów, więc na pewno warto. Poza tym Wojtuś lubi swoje grzechotki, te najprostsze, które ma od urodzenia; tych dziwacznych i bajeranckich w ogóle nie zauważa. No i jeszcze misie o dziwo prym wiodą.