reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupowy zawrót głowy !

reklama
Klaczek moja mama też nigdy nie kupiła nic dla małej osobiście, ani nie zaproponowała zakupów tylko zawsze daje mi kasę, żeby jej coś kupiła. Ale ja ją trochę rozumiem, bo wiem że ona nie cierpi zakupów, chodzenia po sklepach, wybierania, nawet mnie prosi żebym pomogła jej kupować prezenty dla jej znajomych na urodziny czy imieniny bo ona tego nie znosi. Może twoja też tak ma? Za to teściowa nie cierpi dawać kasy więc zawsze coś małej kupi z ciuszków i zawsze pyta czego nam potrzeba żeby nie dublować więc u mnie równowaga :)
 
Antuś słodkie pajacyki :) A może twój tata po prostu nie wpadnie na to zeby coś kupić małej, wiesz jak to faceci. Mój mąż też nigdy nie wpadnie że trzeba chociaż jakiś słodki drobiazg kupić dzieciom znajomym do których idziemy w odwiedziny i widzimy się rzadko. Ba on nawet nie wpadnie że na urodziny czy imieniny trzeba coś kupić jak się na imprezę idzie :D

Rsz kącik bardzo ładny :)
 
Ostatnia edycja:
Schauma moja bardzo lubi zakupy. Mi najbardziej było przykro w pierwszej ciaży - bo to ich pierwsza wnuczka, poza tym dziewczynka. Dopiero chyba w 8 miesiącu coś zeszło na zakupy. Powiedziałam jej że już wszystko mam, bo to najwyższy czas. Dopiero wtedy poiedziała, że coś kupiła. Mi najbarzdoej chodzi o to zainteresowanie, czy wspólne zakupy. Ja jestem bardzo zżyta z mama, dlatego mnie to zabolało. Teraz wnusię rozpieszczają, i rodzice i teściei bardzo o nas dbają. Ale w tej ciązy na zakupy wspólne też nie udało się pójść:( a może to hormony i jestem po prostu przerważliwiona....
 
klaczek a może Ty sama zaproponuj wspólne zakupy, może twoja mama nie wie o tym że byś tego chciała. Może obawia się że będzie się z tym narzucać za bardzo? Jeśli macie dobre relacje to najlepiej o tym pogadać :) A hormony swoją drogę :D
 
Antuś słodkie pajacyki :) A może twój tata po prostu nie wpadnie na to zeby coś kupić małej, wiesz jak to faceci. Mój mąż też nigdy nie wpadnie że trzeba chociaż jakiś słodki drobiazg kupić dzieciom znajomym do których idziemy w odwiedziny i widzimy się rzadko. Ba on nawet nie wpadnie że na urodziny czy imieniny trzeba coś kupić jak się na imprezę idzie
to dokładnie jak mój! :D on jakby był sam to nigdy by nie wpadł na to, ze wypada coś kupić ;)
 
Antus śliczne :-D
Rsz fajne łóżeczko i kącik :-)
Do mnie dziś organizer dostarczyli wygląda tak :-D drugie zdjęcie z bliska bo któraś z was pisała że potrzebuję organizer na turystyczne łóżeczko a ja takie mam i pasuje idealnie ;-)
 

Załączniki

  • 1457973636998.jpg
    1457973636998.jpg
    36,3 KB · Wyświetleń: 136
  • 1457973645783.jpg
    1457973645783.jpg
    44,9 KB · Wyświetleń: 132
reklama
Do góry