Witam. Ja 4 lata temu zanim Ania się urodziła nakupiłam mnóstwo różnych kosmetyków a potem się okazało, że wiele z nich musiało sobie poczekać aż ona trochę podrośnie.
Na początku do kąpieli używałam płynu do mycia takiego, jakiego używali w szpitalu do mycia noworodków -Johnson's baby top-to-toe, po kąpieli była smarowana chyba to była zwykła gliceryna kupowana w aptece. Potem, jak miała problemy ze skórą to Oilatum i linomag. Dopiero jak już była większa, to zaczęliśmy używać oliwki do ciała, a płynu do kąpieli innego niż ten co pisałam dopiero chyba jak już zaczęła się kąpać w normalnej wannie. Ten z Nivei jest dobry. Do pupy u Ani sprawdził sie też ten z nivei do buzi na chłone, wietrzne i ssłoneczne dni też z nivei, zresztą do dziś go używam.
Wózek Tako Warior ma faktyczne większą tzn. dłuższą gondolę, oglądałam go w sklepie.
Na początku do kąpieli używałam płynu do mycia takiego, jakiego używali w szpitalu do mycia noworodków -Johnson's baby top-to-toe, po kąpieli była smarowana chyba to była zwykła gliceryna kupowana w aptece. Potem, jak miała problemy ze skórą to Oilatum i linomag. Dopiero jak już była większa, to zaczęliśmy używać oliwki do ciała, a płynu do kąpieli innego niż ten co pisałam dopiero chyba jak już zaczęła się kąpać w normalnej wannie. Ten z Nivei jest dobry. Do pupy u Ani sprawdził sie też ten z nivei do buzi na chłone, wietrzne i ssłoneczne dni też z nivei, zresztą do dziś go używam.
Wózek Tako Warior ma faktyczne większą tzn. dłuższą gondolę, oglądałam go w sklepie.