reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupowo-Wyprawkowy:)

ja osobiscie nie mam ani poduszeczek do wozka ani do luzeczka,pierwszego synka urodzilam w USA i tam pediatrzy kategorycznie zabraniaja jakich kolwiek poduszeczek, a do przykrycia to mam gruby kocyk a na zime spiworek
 
reklama
Ja zawsze miałam we wózku podusie i kocyk z polaru.
W łóżeczku nie poleca się podusi, bo maluch może się nią udusić,ale we wózku gdzie maluch nie ma zbytnio duzo miejsca na wygibaski i jest więcej pod okiem mamy niż w łóżeczku ryzyko uduszenia się podusią jest minimalne.
Do łóżeczka dla noworodka zawsze pod materacyk wkładam koc (później odkryłam poduszkę klin) tak,aby materac przy głowie był wyżej wtedy dziecku lepiej spać zwłaszcza przy zatkanym nosku, zwykłą poduszkę na początku zwijam w wałek i związuje gumeczkami i jest jak znalazł dla noworodka, któremu zaleca sie spanie na boczku, a bez takiego wałka się przegiba na plecki.Gdy maluch podrasta klin służy jako podusia do spania a zwykła podusia wędruje pod materacyk.
KLIN BEZPIECZNA PODUSZKA NIEMOWLĄT ~ ZDROWY SEN ~ (1037740419) - Aukcje internetowe Allegro
miałam taki klin przy 2 synku i byłam zadowolona
 
IMG_1761.jpgIMG_1773.jpgIMG_1771.jpgIMG_1768.jpgIMG_1762.jpgIMG_1767.jpgIMG_1760.jpgIMG_1770.jpgIMG_1763.jpgTo i ja się troszkę pochwalę :zawstydzona/y:...To są moje dotychczasowe zakupy dla Maluszka. Na początku bardziej brałam pod uwagę chłopczyka,bo mam już dwóch i śmiałam się,że ja tylko chłopaków rodzę,więc teraz nie może być inaczej;-). 3 tygodnie temu usłyszałam ,że ma być córcia,ale nadal podchodzę dość sceptycznie do tej nowiny i nie mogę się zdobyć na 100%-owe przekonanie.
pencil.png
 
A ja dzisiaj zakupiłam błekitny kocyk w piękne zielone żabki:-)
Nie mogłam się mu oprzeć:-D
 
Piekne rzeczy wow, szal zakupowy sie zaczal.

Zobacz załącznik 248142Zobacz załącznik 248143Zobacz załącznik 248144Zobacz załącznik 248145Zobacz załącznik 248146Zobacz załącznik 248147Zobacz załącznik 248148Zobacz załącznik 248149Zobacz załącznik 248150To i ja się troszkę pochwalę :zawstydzona/y:...To są moje dotychczasowe zakupy dla Maluszka. Na początku bardziej brałam pod uwagę chłopczyka,bo mam już dwóch i śmiałam się,że ja tylko chłopaków rodzę,więc teraz nie może być inaczej;-). 3 tygodnie temu usłyszałam ,że ma być córcia,ale nadal podchodzę dość sceptycznie do tej nowiny i nie mogę się zdobyć na 100%-owe przekonanie.
pencil.png

Musisz zmienic suwaczki bo sie nie otwieraja, nie widac ich.
 
ja osobiscie nie mam ani poduszeczek do wozka ani do luzeczka,pierwszego synka urodzilam w USA i tam pediatrzy kategorycznie zabraniaja jakich kolwiek poduszeczek, a do przykrycia to mam gruby kocyk a na zime spiworek

oj ja tez nie praktykowalam z cora zadnych poduszek
jedyne co zaraz po urodzeniu pediatra kazala mi robic to podkladac corciu pod kark zwiniety maly recznik(robilam z niego walek),zeby odgniotek czaszki sie nie zrobil,bo kosci bardzo miekkie,nim wit d zaczela dzialac
 
U nas też od pierwszego dziecka położna zakazała poduszek, dopiero jak siedziały dzieci me to do spacerówki wkładałam :)
 
Nie potrafię,choć stosowałam się ściśle do instrukcji:zawstydzona/y:
Musisz sprobowac wkleic BBcode , ten pierwszy.
U nas też od pierwszego dziecka położna zakazała poduszek, dopiero jak siedziały dzieci me to do spacerówki wkładałam :)
Ja teznie uzywalam poduszeczek czasami kladlam cale dziecko na plaskiej podusi ( a nie pod glowke.)
 
reklama
Ja zawsze miałam we wózku podusie i kocyk z polaru.
W łóżeczku nie poleca się podusi, bo maluch może się nią udusić,ale we wózku gdzie maluch nie ma zbytnio duzo miejsca na wygibaski i jest więcej pod okiem mamy niż w łóżeczku ryzyko uduszenia się podusią jest minimalne.
Do łóżeczka dla noworodka zawsze pod materacyk wkładam koc (później odkryłam poduszkę klin) tak,aby materac przy głowie był wyżej wtedy dziecku lepiej spać zwłaszcza przy zatkanym nosku, zwykłą poduszkę na początku zwijam w wałek i związuje gumeczkami i jest jak znalazł dla noworodka, któremu zaleca sie spanie na boczku, a bez takiego wałka się przegiba na plecki.Gdy maluch podrasta klin służy jako podusia do spania a zwykła podusia wędruje pod materacyk.
KLIN BEZPIECZNA PODUSZKA NIEMOWLĄT ~ ZDROWY SEN ~ (1037740419) - Aukcje internetowe Allegro
miałam taki klin przy 2 synku i byłam zadowolona

u mnie pediatra kazala zaby pod luzeczko polozyc dwie grube ksiazki pod nogi luzeczka i wtedy jest idealnie pod katem ,dobrze spac wtedy dzidziusiowi
 
Do góry