Córcie kapalismy w pokoju na naszym duzym łózku stawiając wanienkę. Póki była malutka tak do pół roczku było dobrze, bo nie chlapała rączkami. Zreszta kapanie w pokoju wynikało raczej z tego , ze Mala urodziła sie w lutym i w łazience było jednak za zimno, a mielismy wtedy nowe ogrzewanie w domu, ktore jeszcze nie "wygrzało murów".
Ale teraz mysle nad wanienka typu ONDA, choc jest dośc droga. Plusem jest to , ze sie ją stawia na dużą wannę i spokojnie nalewa wody, po kapieli wypuszczamy wodę , bo wanienka ma korek. Fajne , bo nie trzeba nosić wanienki z wodą do pokoju, a potem jak to wynieść
Cała chałupa zachlapana bedzie zanim dotrę do łazienki. Poza tym ja raczej sama bede kapać, bo mąz jeszcze bedzie w robocie o tej porze... więc musze liczyc na własne siły.
Zamiast tej droższej ONDY znalazłam jeszcze cos takiego,
co o tym sądzicie? WANIENKA z korkiem nakładana na WANNĘ dużą (1082221743) - Aukcje internetowe Allegro