reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupowo-wykrawkowe cudności

Margo, wydaje mi się, że na razie nie ma co kupować pościeli. Ja będę na początku używać rozka, ewentualnie kocyka. Kupię tylko ochraniacz na łóżeczko bo to moja słabość, zbyt mi się podobają, żeby się nie zaopatrzyć ;-).
 
reklama
Lei, kolejne sprostowanie, no nieprzytomna jestem jakaś, zaraz będę się bała cokolwiek napisać, zanim tego dokładnie nie sprawdzę :-D
Chodzi oczywiście o to, że Family Fix ma dodatkową pozycję dla początkowych fotelików, jak już nóżki są dłuższe, że można fotelik odsunąć i dalej tyłem do kierunku jazdy. Może to pic na wodę i w innych też jest taka opcja, nie wiem. Do fotelików od 9kg jest inna baza, bodajże 2wayFamily Fix, ale jeszcze się nie zagłębiałam w wybór kolejnego fotelika.
 
Ja zawsze z M wyjeżdżaliśmy nad ranem 3-4 i myślę że teraz też będziemy to praktykować bo jest szansa że mały będzie spał :) ale czas pokaże jak to będzie na prawdę :)
Moj niestety jak u Doli, Aylin- podroz kazda konczyla sie darciem. Z tego ze do tesciow jedziemy 1,5 h to nawet te wyjazdy byly tragedia. Po 4o min zawsze postoje, rece , wkladalam do fotelika i od nowa Polska ludowa ;/
Dopiero w tym roku jak mlody mial 4,5 roku zdecydowalismy sie na dluzszy wyjazd w wakacje , wyjechalismy o 2 w nocy ,polozylam go spac pozno - zanieslismy do samochodu spiacego , spal moze ze 3 h z 8 , nad samym ranem to juz nie do zniesienia. Fotelik dla niego mamy tez z funkcja lekkiego polozenia . Maze o dziecku ktore bedzie spalo grzecznie w samochodzie ;) I nikt mi nie wmowi ze w nocy mozna jezdzic bez problemow ;)
 
Margo my używamy śpiworka do tej pory. Moim zdaniem kołdra jest za duża do lozka. Poza tym śpimy przy otwartym oknie i tym sposobem nie musze sprawdzać czy sie nie rozkopała.

Monitor oddechu to super sprawa. Czy taka podkładka czy taki na pieluszkę zakładany. Komfort i spokój choć ja sie ostatecznie nie zdecydowałam. Młoda spała przy mnie w dostawce takze jakos nie czułam potrzeby.

Rozumiem Pat, ja nie chce Cie przekonywać do zmiany fotelika, to Wasza sprawa. Moim zdaniem tylko warto sie zagłębić i zastanowić porządnie, dopasować fotelik do swoich potrzeb, częstotliwości korzystania, dystansów, prędkości itd.
 
Margo, ja tez nie kupuję pościeli, bo się boję... Na samym począku rozek, o ile mała zaakceptuje, ale nie za długo a potem śpiworek.
O monitorze oddechu też myślę.
 
Wiem Lei tak jak mówię i tal każda z nas podejmie swoja decyzje. Ale my właśnie z M ze względu na to że będziemy jechać na zawody chcemy fotelik w którym małemu będzie wygodnie. Długo czytalismy różne na temat różnych fotelikow i tak naprawdę każdy ma swoje wady i zalety. Jakbysmy jeździli malo i tylko np do rodziców gdzie mamy godzinę pewnie byśmy wybrali zwykły kubelkowy, ale ze będziemy kawałek jechać to wolimy nie obciążać mu kręgosłupa bo tak hak mowie, może i jest tak ze dwie godziny i przerwa ale Noe sadze żeby wystarczyło kilka minut przerwy...najlepiej by było zrobić tyle przerwy ile dziecko jechało w foteliku a ciężko sobie na to pozwolić. W czasie jazdy i tak będę dodatkowo zabezpieczać małego :) zależy mi i na jego komforcie i na bezpieczeństwie :) dlatego po dluuuuugich namyslach zrezygnowalismy z izi sleep i wzielismy ten :)
 
To moja wyprawka. Udało mi sie przejrzeć i wszystko mam ;-) zmieściło sie w jednym pudle :-D do tego po córci mam sliczne kocyki i resztę pierdołek typu gryzaki itd, tylko butelki i smoki mam nowe.

Ciesze sie, ze juz za mną kupno wozka itd...:szok:
 
Lei super :)

Mi jeszcze trochę zostało ale ze wszystkim muszę czekać na M no jedyny możliwy dzień na zakupy to sobota. Więc tak od jakiś 3 tyg co sobotę coś dokupujemy. Jutro zamówimy chyba łóżeczko i materacyk i może dokupię jeszcze kilka pajacyków. Do końca lutego chcemy mieć już wszystko gotowe bo to nigdy nie wiadomo kiedy to moje małe zdecyduje się wykluć a 13 marca kończę 37 tydzień więc wszystko się może zdarzyć. Poza tym brzuchol rośnie i co raz ciężej ze wszystkim. I jak o takie rzeczy jak fotelik czy nawet ciuszki nie musze się martwić bo wiem że M wybierze takie co i mi się będą podobały to łóżeczko wolałabym sama wybrać :)

Lei ja tez lubię spać przy otwartym oknie więc w sumie jak o tym myślę to rzeczywiście śpiworek to fajne rozwiązanie (M mnie namówił więc kupiliśmy tydzień temu) :)

Milia jeśli chodzi o monitor oddechu to zastanawiam się nad takim Snuza Hero, Andningsalarm - Lekmer.no – Kjøp barneartikler online ale za nim cokolwiek kupię muszę jeszcze poczytać. Koleżanka miała taki podkładany pod prześcieradło ale kilka razy wszczynał fałszywy alarm (gdy dziecko zsunęło się z niego) więc sprzedała i kupiła taki przenośny doczepiany do pieluszki.
 
Margo pościel odpuść. Moja co prawda w spiworkach nie spala. Ale na poczatku w rozku jak najbardziej,potem tetra (upaly) kocyk a później z nami wiecznie rozkopana. Zreszta ja koldre dla niej miałam od koleżanki od której dostałam calkiem nowa bo jej syn tez się nie dal przykryć.

A zapytam - czy któraś z was uzywala otulacza??? Miałam 2 jeden sprzedałam drugi mam nadal. Moja pieteorodna niczym nie dala sie owinąć do spania. A niby dzieci uwielbiają miec ciasno...
 
reklama
Do góry