Renatka akurat nawet warzywa,z biedronki będą miały więcej substancji odżywczych niz sloiczki, które podlegają tak wuelokrotnej obróbce ze witamin zostaje w nich zero. A ci do chemi w nich - kolezanka dietetyczka pisala prace magisterska właśnie z rozszerzania diety niemowlaka.... Ma syna rocznego i sloiczki podaje awaryjnie. Bo sama,sie przeraziła tym co jej w badaniach wyszlo.
Podobne tematy
- Kasia2301
- Potrzebuję porady