Cała rodzina m nie dała ani jednej skarpetki... Ja tam nic nie potrzebuje bo wszystko już mam i dzięki temu że kupiłam to sama to takie jakie chciałam a nie nażucony czyjś gust... Ale wkurza mnie ciągłe sapanie M do tel o boże... O matko...o rany i na tym się kończy bo moja stuknięta teściowa myśli że wyprawkę kompletować będziemy po porodzie więc jeszcze dużo czasu :-/ a że o nic nie pyta to m jej nie mówi i tak się kręci...ale na wnuka czeka martwi się i gorliwie modli :-/ zenada...
reklama
Kurcze macie racje ze może czeka az się urodzi. Ona tez jest bardzo religijna, z drugiej strony wierzy często w rozne zabobony. No trudno, ja juz wszystko mam. Bylabym bardzo niespokojna gdybym miala czekać z wyprawka. Dobrze ze moja mama jest niezastapiona i dala na wózek. To juz nam bylo dużo łatwiej :-)
Kuklaki ale fajnie :-)) zazdraszczam aż ;D
vesunna tu napiszę bo się rozpędziłam
super taka niespodzianka i ten torcik no idealnie :-) co do teściów to u mnie to samo. przy 1 dziecku dostałam kuźwa skarpetki dziewczęce dla syna w rozm dla lalki , na 100% to były po ich starszej wnuczce, szlag mnie trafił wtedy i dałam mamie, żeby psu założyła jak łapy gryzł -_- teraz też na nic nie liczę..a nie sorry..będzie używana mata od znajomych którą dadza od siebie, lol chyba se nowa kupie
natasza u mnie dają po urodzeniu, ok mama kupiła pajace, bodziaki itp i dała kase bo ona się boi zakupów , że brzydkie kupi- nie wiem czemu bo wie co mi się podoba i ladne rzeczy wybiera,. a że to chłopczyk to nie ma opcji na wiejskie falbany które pewnie by zakupiła
a ja czekam na kuriera już nawet sobie makeup zrobiłam ;D
vesunna tu napiszę bo się rozpędziłam
super taka niespodzianka i ten torcik no idealnie :-) co do teściów to u mnie to samo. przy 1 dziecku dostałam kuźwa skarpetki dziewczęce dla syna w rozm dla lalki , na 100% to były po ich starszej wnuczce, szlag mnie trafił wtedy i dałam mamie, żeby psu założyła jak łapy gryzł -_- teraz też na nic nie liczę..a nie sorry..będzie używana mata od znajomych którą dadza od siebie, lol chyba se nowa kupienatasza u mnie dają po urodzeniu, ok mama kupiła pajace, bodziaki itp i dała kase bo ona się boi zakupów , że brzydkie kupi- nie wiem czemu bo wie co mi się podoba i ladne rzeczy wybiera,. a że to chłopczyk to nie ma opcji na wiejskie falbany które pewnie by zakupiła
a ja czekam na kuriera już nawet sobie makeup zrobiłam ;D
Ja też od rodziny nic nie dostałam. Mój tata wprawdzie pytał, co potrzebujemy, ale jak mu napisałam długą listę i że najlepiej pieniądze, bo sama chcę powybierać, posprawdzać opinie itp., tak od tego czasu nie ma tematu ;-) jakiś czas temu napisał, że kupił nianię elektroniczną, no fajnie, tylko się zastanawiam, czy jakaś porządna... Jego żona bardziej pomyślała, bo jej córka 2 lata temu urodziła chłopca i tydzień temu zaproponowała mi jakieś ciuszki, no ale ja juz mam to, co potrzebuję z ciuszków. Więc podobno pożyczy mi leżaczek i karuzelę, zobaczymy, co z tego wyjdzie, jak tak to fajnie, jak nie to trudno, to są akurat rzeczy, których przed porodem i tak nie kupię. Będą w Pl na święta, to się okaże.
A rodzina męża w ogóle się nie wychyla.
Doli, ja też czekam, ale nie wiem, czy dzis czy jutro, więc ograniczyłam się do umycia włosów, malować mi się nie chce
A rodzina męża w ogóle się nie wychyla.
Doli, ja też czekam, ale nie wiem, czy dzis czy jutro, więc ograniczyłam się do umycia włosów, malować mi się nie chce
Renatka1982
Fanka BB :)
Ja mam 23 paczki z pampersa
23 paczki ????!!!! Na sklep napadłaś
? hi hi ja się zaopatrzyłam w niedzielę w staniki w Factory w Intimissimi, po 8,90 i po 15,90
fajne, miękkie trójkąty, bez fiszbin, wygodne, bawełna z elastanem, kupiłam chyba z 6 No i wiadomo że jakość inna niż z przysłowiowego targu.
Przy Majce miałam chusteczki Bambino różowe, bo na większość innych miała uczulenie. Tak jak po Fitti z Biedronki - krosty okropne
Huggiesy są bardzo sztywne jak kartka papieru, i za mokre jak dla mnie, ale kwestia gustu
Fajnie Wam, że coś dostałyście, ja nie liczę na nic.
Na pewno nic nie dostanę od moich rodziców, oni mają inne problemy niż oczekiwanie na kolejnego członka rodziny, mają wręcz wywalone na to, takie mam odczucie jak u nich jestem.
A teściowie to samo. Jesteś w ciąży to jesteś, i ...uj :/
Przykro mi, że nikt z rodziny nawet nie zapyta, jak się czuję itd..
Ja używam chusteczki huggies jakoś mi najbardziej pasują. Pampersy śmierdzą Mo a te z biedronki jakieś cienkie i się rozciągają dziwnie jak tyłek nimi wycieram.
A wam podkładów w szpitalu nie dają ? U mnie są dostępne dla każdego w każdej ilości. Ja tylko w domu używałam na początku na przewijak kładąc bo ciepłe dla maluszka i jak sikal to od razu wsiakalo no chyba ze antek lał do góry po oczach
U nas też nikt nic nie kupuje teściowa dala kasę moi rodzice też a znajomi to po urodzeniu coś tam zawsze przyniosą
A wam podkładów w szpitalu nie dają ? U mnie są dostępne dla każdego w każdej ilości. Ja tylko w domu używałam na początku na przewijak kładąc bo ciepłe dla maluszka i jak sikal to od razu wsiakalo no chyba ze antek lał do góry po oczach
U nas też nikt nic nie kupuje teściowa dala kasę moi rodzice też a znajomi to po urodzeniu coś tam zawsze przyniosą
reklama
Podobne tematy
