reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zakupowe szaleństwo!

Ciekawa jestem jak to jest z majtasami w przypadku CC. Bo tu akurat brzuch się ma goić a nie krocze. A podkłady tak czy inaczej trzeba nosić bo te "ładnie" nazywane "odchody poporodowe", z tego co wiem to niezależnie od rodzaju porodu się pojawiają. No ale już się lada dzień o tym przekonam na własnej skórze. W każdym razie mam te jednorazowe majty spakowane.
 
reklama
ż tego co pamiętam to dziewczyny po cc nosiły gatki ale szczerze to nie kojarzę aby "lekarz im pod kołdrę zaglądał :zawstydzona/y: szwy oglądali
 
a co sie dzieje z lozyskiem przy cc?
wychodzi tedy co dzidzia, czy normalnie dolem?

teraz mnie zastanowilo :confused:


Anija z tego hardcorowego ;-) filmiku , do którego w którymś wątku był link, wynika że wyjmują przez brzuch. Musiałyby być skurcze parte żeby się urodziło klasycznie. Poza tym przy takiej planowej CC to niekoniecznie musi być rozwarcie. Tak przynajmniej mi sie wydaje....
 
Witam serdecznie wszystkie marcowe mamy i gratuluje!

Ja jestem mama grudzien 2005, wiec juz "stara mama".

chcialam Was zaprosic na moje aukcje na kotrych w ramach remanentu w szafie sprzedaje wszystkie zupelnie nowe nigdy przez moja corcie nienoszone ciuszki. W wiekszosci sa to ciuszki mothercare ale nie tylko. W kazdym razie wszystkie sa angielskie. Dzisiaj udalo mi sie wystawic kilka jutro na pewno jeszcze doloze. Glowa boli od tego ile prezentow nigdy nie dalysmy rady zalozyc....tyle ich bylo..... ;-)

Oto link do moich aukcji - zapraszam!

Przedmioty użytkownika - Aukcje internetowe Allegro
 
dziewczyny ja nawet nie dalam rady tych gaciz siatki do reki wziasc a co do piero na tylek zalozyc bleee

a jak chodzi o te poporodowe odchody to nwet 2 podpaski maternity zakaladalam i to tylko na chilke wystarczalo bo zaraz zalane i na bawelniaki ktoreych sobie kupilam wieksze i miejsze i okazalo sie ze te mnijsze sie przydaly lepiej bo jak lepiej docikaja do tylko tym pewniej ze nic na podlaoge nie wyleci:tak:

i jeszcze jedna sprawa ktorej ja nie mam a teraz rodzina poszukiwania robi
kupujcie staniki do karmienia masakra jak sie ich nie ma

ja kupilam sobie zwykly poprostu wiekszy ale on wogule sie nie spelnia i teraz chocby mial kosztowac fortune to musze chociaz jeden miec

a ja jeszcze dokupuje dzisiaj zestaw do butelkowania :-( :-( :-(
 
ja kupilam laktator avent isis, ręczny, taki zestawik z 2 butelkami i wogole. gacie mam takie zwykle bawelniaki z 10 par i 1 opakowanie takich jednorazowych chyba 5 szt. wklady mam belli, bo duze i przyt Kubie spelnily funkcje. Stanik do karmieenia kupilam ale obawiam sie ze bedzie za maly :/ zreszta mam takie zwykle bawelniane miekkie i chyba przy nim zostane, bardzo latwo zdjac go z piersi i podwinąć podspód, jest cieniutki wiec jest wygodnie. moja szwagierka naprzyklad kupila soobie taki sportowy (jak koszulka) i powiedziala ze jest jej najwygodniej.
caly czas nie mam tylko koszuli do porodu (na "po" mam, taka z dziurkami do karmienia) i kapci... wiec sie smieje ze jak zapomne tych 2 najwazniejszych rzeczy to bede rodzic na golasa i biegac na bosaka :)
 
Ja kupiłam sobie koszule, ale widziałam, że na oddziale wszystkie laski latały w koszulach szpitalnych, także chyba dają. Ponoć też dzidziusia mogą ubrać w szpitalne ciuszki jeśli się nie ma swoich, ale wolę jednak ubrać maleństwo po swojemu.
Staniki do karmienia mam dwa - jeden taki akurat na teraz a drugi większy. Do porodu jadę jednak w topie sportowym, bo jakoś mi w tym najwygodniej.
Wkłady poporodowe ponoć też szpital zapewnia, ale nie wiem czy nieograniczoną ilość czy jest jakiś limit, więc swoje też wezmę ze sobą - jakoś obawiam się, że mocno ze mnie będzie lecieć i co chwilę będę musiała je zmieniać.
 
reklama
ja pamietam ze dla dziecka trzeba bylo miec swoje ubranko, oni tylko po porodzie ubierali w jakis "panstwowy" kaftanik, pamietam ze dostalam z 5 pampersow w tym wozidełku, i 2 linomagi do smarowania pupy. wklady raczej mialam swoje bo od pielegniar mozna bylo dostac "przydziałowe" kilka kawałków ligniny, ktora przesiakala natychmiast.
tak wiec mam wklady, mam 4 komplety ubranek na zmiane dla malego, paczke pampersow i wszelkie "dopupne" kosmetyki. mam poprostu wszystko, bo nie mam zamiaru potem obolala ganiac za nimi i sie prosic. szkoda mi bedzie sily i nerwow. wole bys samowystarczalna.
 
Do góry