reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo!

reklama
Agutku a co myślisz o kuchni tefala fajna:confused:
u nas niewypał to odkurzacz mloda w ogóle się nim nie bawi:baffled: zobaczymy może przyjdzie na niego czas;-)
 
kuchnia może być, nie jest zła, ale myśleliśmy, że troszkę większa jest
piekarnik troszkę ciężko się domyka, ale jako zabawka spokojnie swoją funkcję spełnia
młoda w kółko przekłada do garnka, do piekarnika rzeczy, udaje ze myje naczynia, ze daje pić, itp. także spoko

odkurzacz? u nas też leży
może zajmie się nim jak ja będę mieszkanie odkurzać?
 
no właśnie tez byłam zaskoczona tym że ta kuchnia jest taka mała:baffled: przy wzroście mojej córci to już w ogóle masakra:baffled: ta droższa kuchnia jest dużo większa:tak: ale cena też szalona:baffled:
 
U nas kuchnia trafiona, my kupiliśmy tą z Biedronki z lodówką i przy wzroście mojej córy jest w sam raz. Mała cały czas coś pichci. Ale fakt, drzwiczki od piekarnika i lodówki ciężko się domykają.
Za to wózkiem się w ogóle nie bawi. Może dlatego że jest trochę za duży, bo teściowie kupili ten całkiem duży. :crazy:
Jeszcze od chrzestnego dostała takie nosidełko dla lalki z akcesoriami: nocnikiem, butlami, mydłem, suszarką do włosów itd, ale też średnio się tym bawi.
Najlepsza jest kuchnia! :-)
 
Ostatnia edycja:
u nas prezenty chyba trafione, na razie Piotrus odkrywa uroki każdego z nich:-D

dostał od babci pieska interaktywnego i tablicę magnetyczną
od wujka klocki i tańczacego pieska
od cioci chrzestnej autostradę wadera
od cioci kubusia kąpielowgo, kolejkę drewnianą
od innej cioci helikopter ratunkowy z małymi autkami w środku
od jeszcze innej zestaw weterynarz dzikich zwierząt z autkiem i figurkami
od babci ciuszki
od chrzestnego samochód wadera,
część schowałam, będzie miał radochę rozłozoną w czasie:-D
 
reklama
Do góry