reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupowe szaleństwo!

Chciałam kupić dzisiaj córce paputki - bo jak próbuje wstawać to się jej nogi rozjeżdżają u nas na parkiecie :eek: I co się okazało? Nie ma takiego małego rozmiaru. Najmniejszy rozmiar jest o cały palec za duży. Córa zdąży wstać i pójść, a chyba producenci jeszcze dla niej butów nie zrobią :no: :-(
 
reklama
My też mamy 19-tki i są za duże.

Kupiłam młodemu ogromne klocki, z których można zbudować tor dla autek (a poza tym to są normalne klocki, tylko duże).


I ubierasz mu takie za duże?

Ja przymierzałam 18-tkę - najmniejszy dostępny rozmiar - i były o cały palec za duże :sorry2:Przymierzałam jej potem takie butki wiązane i niby trzymały się na nóżkach, ale skoro były za duże to nie było sensu w ogóle je kupować, jeszcze otarłaby sobie nóżkę i tylko szkód by te buty narobiły.

Boję się tylko, że skoro ona ma takie malutkie stópki (ma to po mnie i już widzę nasze problemy z tym związane w przyszłości i już jestem chora :eek:) to zacznie normalnie chodzić, a butów nadal na nią nie dostaniemy i wtedy będzie problem poważny :dry:
 
W sumie to ubieramy mu je tylko na spacer i nawet się cieszę, że za duże, bo przynajmniej paluszki mają dużo miejsca. Buciki kupiła babcia, a mnie się nie chce z nią dyskutować na temat bezzasadności ubierania butów ;-). W domu nie zakładam na razie nic, a myślę o zakupie skarpet lub rajstop z ABSami.

A jak sobie Wasze dzieciaki radzą z raczkowaniem po parkiecie? Bo Karol sie strasznie ślizga...
 
Właśnie ze względu na parkiet chciałam te kapcie, bo nie może biedna zaprzeć się dobrze nóżkami. I kto wie czy to parkiet nie jest też powodem, dla którego córcia nie raczkuje tylko się czołga.
 
dziewczyny są świetne organi w selgrosie za ok 50 zł - rewelacja, polecam. Posiadają między innymi takie funkcje: zwierzatka, które grają: pszółka,krówka, piesek,żabka, kotek, owca, kaczorek,kurczaczek, opcja: pioanino, organki, wiele kompozycji, małą jest zachwycona:tak:
 
My kupiliśmy Wiktorowi kapcie wiązane i chodzi w nich prawie cały czas bo tak mu się nogi śłizgały.;-) i powiem że na początku się nimi interesował i próbował ściągać ale wiążemy podwójnie sznurówki i jest ok:tak: a skarpetki i rajstopki z bas-ami tak naprawde nie zdały egzaminu bo się ściągają i dziecko kilka razy przez to uderzyło się w buzię :-(
 
reklama
Do góry