reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ZAKUPKI dla mamy i maleństwa :)))

Unita popieram dziewczyny pomysł ze spacerówką dla noworodka to nie jest dobry pomysł,jeszcze gdybyś rodziła w maju,czerwcu to może,ale nie zimą,a jeżdżenie samochodem to nie spacer :tak:
 
reklama
Hej. Ja przy obu dziewczynkach miałam gondolę którą użytkowałam jakieś 7 miesięcy a rodziłam wiosną. Potem spacerówką ze śpiworkiem cieplutkim. Przy Julce miałam Bartatinę a przy Mai X ladera. Teraz muszę kupić wózek 3 w 1 taki polski na mocnych pompowanych kołach i amortyzatorach bo drogi mamy jak na wsi. Może nie są piękne ale duże i wygodne dla dzidzi a to najważniejsze. Chcę mieć wyjmowaną gondolkę żeby wnieść synka na 1 piętro a wózek zostanie na dole.
 
Unita jakież coraz częściej myślę o suszarce tym bardziej ze wybrałam ręczniki i 3dzien schną :/
Co do wózka dla mnie gondola to must have bardzo lubię spacerować i spaceruje dużo z Olą 10km dziennie robiłam


Bada popieram w 100%! A nie ma nic lepszego jak spacer z malutkim misiaczkiem w wózku <3
 
Jezyk, patrzyłam, fajna jest. Tylko faktycznie czy taka kruszynka w spacerówce będzie się miała dobrze, to nie wiem, szczególnie, że to zima w pełni będzie. Potrzebowałam od Was takiego zapewnienia, że gondola niezbędna :-D Po prostu kupię i już :tak: Jakaś praktyczna strona mnie się ostatnio ciągle odzywa i zastanawia, co niezbędne, a co nie...
Doggi ja właśnie pierwszy tydzień bez suszarki funkcjonuję i już mi się nie podoba - wszystko gnije, zamiast się suszyć. Poza tym zimą przykładowo piorę zimową kurtkę popołudniu, wrzucam do suszarki i wieczorem jest czyściutka i pachnąca. Poza tym ubrania z suszarki wyjęte w porę, nie przesuszone nie są tak pogniecione i można bez prasowania się obejść. Wyciąga się mięciutkie, cieplutkie i pachnące. A przy maleństwie to w ogóle duże ułatwienie...
A propos prania, idę pościel wrzucę, póki pogoda w miarę ładna, to może wyschnie jeszcze dziś ;-)
 
Unita oj racja racja ja przy Oli sterty ubrań porozwieszane wszystko mokre nic nie schnie... Latem jeszcze ok było ale tak od września zaczęły się schody ;/
 
mąż wczoraj mówi-i co jak Gniewko się urodzi to prosimy od wszystkich kasę i kupujemy suszarkę? wiadomo,że nie starczy na suszrkę i się dołoży lub weźmie resztę na raty,ale cieszę się,że już bierze to pod uwagę :-p

u mnie też suszarka po całym domu wędruje,ale najgorszy jest mój pies,który potrafi mi sto razy pod praniem przejść i później siedze ze szczoteczką i odkudłacam,nienawidzę tego :tak: a i jeszcze wózek dojdzie,fotelik i ta nieszczęsna suszarka,a gdzieś to wszystko trzeba trzymać
 
Unita są spacerówki ze specjalnymi pseudo Godolkami, ale a zime to to sie chyba nie nadaje ... po za tym, zależy jaka spacerówa, bo parasolki są dośc kiepsko amortyzowane (a właściwie to wcale) więc dla noworodka się nie nada. W gondoli ciepło przytulnie i dobra osłona dla maluszka przed wiatrami śniegami itd. Może późną wiosnę dałoby rade przehulać w rozkładanej na płasko spacerówce, ale w zimie nie przejdzie.
Suszarka moje marzenie, ale póki co w moim mikro mieskzanku ledwo się pralka mieści :-D

Widziałam, że temat wózków znów się zaczyna :tak::tak: ja dalej nie wiem co zakupie, ale concord chyba jednak odpadnie ... małż wynalazł jakiś wózek, oglądaliśmy go w Wawie i jest zachwycony - mi z wyglądu w się średnio podoba, ale funkcjonalności ma boskie :szok: tylko kosztuje sporawo :crazy:
 
reklama
Do góry