reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupki dla Mamy i dzidzi :)

reklama
Chcę sięwam pochwalić jakiego bodziaka dorwałam:-)
 

Załączniki

  • p6260005 (2).jpg
    p6260005 (2).jpg
    23,8 KB · Wyświetleń: 40
No własnie, jakie zabawki albo inne dzieciowe sprzęty (które już macie) uważacie za trafiony zakup, a jaki za kompletnie nieprzydatny?

No i co wasze maluszki najbardziej lubią? :)
 
Wg mnie no i oczywiście Marcelka najlepszy nasz zakup to mata edukacyjna z disney'a (nie była droga, a mały ma w niej radochę niesamowitą, zwłaszcza jak z tygryskiem rozmawia). Młody dostał też karuzelkę nad łóżeczko bez której też nie może przeżyć dnia i leżaczek bujaczek (bawi się w nim i uwielbia w nim spać w ciągu dnia). Hitem ostatnio jest też żyrafka z dzwoneczkiem do samochodu :)
Natomiast w ogóle nieprzydatne okazały się wałeczki, które miały pomagać w "utrzymaniu" go w jednej pozycji jak śpi ;-)
 
Karuzela na chwile obecna zostala usunieta, jakos mu sie przestala podobac. Mata edukacyjna pasi, lezaczek bujaczek tez, ale bez zabawek, bo lubi sobie ze mna konwersowac w kuchni, od czasu do czasu dziwiac na lampe:-) poza tym zauwazylam, ze nie ma bata, ale najlepsza zabawa jest gimnastyka plus guganie ze wszystkimi wokol:-)
 
reklama
poza tym zauwazylam, ze nie ma bata, ale najlepsza zabawa jest gimnastyka plus guganie ze wszystkimi wokol:-)
Julian ma tak samo. :-)



Karuzela Fisher Price okazała się za wielka do kołyski, na razie leży i może wróci do łask jak kupimy łóżeczko. :dry: Do kołyski kupiłam lekką szmaciano-drewnianą z zwierzakami i lusterkiem i Julian jest zachwycony, gada do zwierzaków i chłopca w lusterku. :-p

Leżaczek- bujaczek czasem jest użytkowany, ale bez pałąka bo przeszkadza w obserwowaniu świata, choć Julian za nim nie przepada bo krępuje mu ruchy. :sorry2:

Hitem jest mata edukacyjna, Julian potrafi bawić się sam przez godzinę. :tak:

Ostatnio zaczeliśmy bawić się grzechotkami, wkładam mu je do rączki. Ale największą furorę robi ta zabawka:
http://merlin.pl/Zwariowana-zawieszka_Infantino/browse/product/206,617602.html
Julian świetnie ćwiczy na niej swoje łapki.

Od jutra będziemy testować kojec, na razie mata od kojca się suszy.
 
Do góry