reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupki dla Mamy i dzidzi :)

Ten bujak antykolkowy to jest jakaś masakra, i jeszcze za taką cenę?:szok:? chyba już totalnie zdurnieli.

A ja kupiłam dziś karuzelkę fisher price z misiami, ma pilot i projektor, także zobaczymy czy się sprawdzi HUŚTAWKA FISHER PRICE MISIE - PSZCZÓŁKI (533728689) - Aukcje internetowe Allegro
Jak widziałam to nowa kosztuje 150, więc trochę za dużo, a mi wcale nie przeszkadza, że będzie po czyimś maluszku, więc stwierdziłam, że warto.


Super ta karuzela :-)

A co do bujaka - to rozwaliło mnie to na łopatki :-D:-D:-D
 
reklama
A z tym urządzeniem bujającym to bardzo ciekawe,bo wkleiłam ten link na dwóch innych wątkach,gdzie dziewczyny mają już dzieci i wszystkie jak jeden twierdzą,że pomysł genialny:rofl2:
 
Ja pamiętam jak dumałam,żeby jakiś zdalnie sterowany silnik do wózka zamontować,co by sam na pilota jeździł,żebym sobie klapnąć na chwilę na ławeczce mogła.
Hmm,może coś takiego też już wymyślili?;-)
Także nie śmiejcie sie tak z góry:-p;-)
 
Hmm. wiecie co, ja kupiłam za pierwszym razem tego bujaczka..moja mała ani razu nie uleżała w nim ponad 2 minuty...niestety, pieniążki wyrzucone w błoto.
Nie wiem, czy juz ktoś pisał do mam, które będą mieć pierwszą maliznę, ale nie kupujcie raczej tych zestawów do pielęgnacji paznokci (typu Canpol itd), czyli nożyczek z zaokrąglonymi końcami ani tej gruszki do nosa, one służą wyłącznie jak ozdoba a potem pałętają się po kątach, bo...nic nimi się nie da zrobić, a juz na pewno nie obciąć paznokcie takiemu maluchowi czy usunąć katar. Szkoda pieniążków, a wszyscy się na to nacinają. Lepiej kupić zwykle cieniutkie nożyczki do skórek i gruszkę gumową w aptece o najwęższym końcu...
Za to polecam kupno dobrego elektrycznego laktatora, zawsze jest taka sytuacja, że trzeba wyjść z domu, czy do pracy lub po prostu odciągnąć mleko, a taki ręćzny laktator to makabra, paiętam, jak w nocy wyciskałam nim mleko z piersi, aż do odcisków..gehenna...
 
ja do katarku polecam aspirator do noska, szybko sie wyciaga, za jednym zamachem wszystko z noska i jak dzidzia starsza i sie krecic zaczyna, to jej krzywdy nie da sie zrobic, ja z gruszka mialam tak, ze jak olek sie rozzloscil a ja chcialam w miare dokladnie oczyscic noska to zara go gdzies w tym nosku dziubnelam i naczynka pekaly
 
reklama
Do góry