reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupki dla Mamy i dzidzi :)

Ja nie wypowiadam się na temat chodzika. Przy Marlence nie używałam. W wieku 10 miesięcy zaczęła chodzić. Szybko raczkowała :-) A była niezła grubaska:) jak zaczęła chodzić to później już była szczuplutka tak od 2 latek. Nie ma żadnych wad postawy.
Moja siostra używała chodzika bo ma duży dom i było w sumie miejsce i potrzeba i jej córeczka tez nie ma wad postawy wszystko jest ok i tez szybko chodziła a ona jest niezła chudzinka:-D A więc nie ma reguły.
 
reklama
Nasze zakupki ostatnie:-)
obraz001v.jpg

obraz003pb.jpg

obraz008gt.jpg
 
Poczytałam parę ostatnich stron więc odpisuję na to co pamiętam...
na wyjazdach królowała u nas wanienka zrobiona z małego basenika (my wydaliśmy na nią 6zł!!) jak maluch zacznie siedzieć zamierzam stosować największą dostępną miskę (przynajmniej u rodziców i teściów).
Co do skoczków i chodzików ja jestem przeciwna i u siebie nie wprowadzę ale każdy ma prawo do swojej opinii... i jak było zauważone byle z rozsądkiem. Coś w tym jest, że jak by w małych dawkach było szkodliwe to by nie dopuścili do sprzedaży...

Zamierzam niedługo kupić krzesełko i jeśli dobrze pamiętam to gosiaczek miała fajne (muszę poszukać w starych postach)

my mamy fajny śpiworek wózkowy więc poza kocami nie zamierzam już nic małemu wkładać do wózka. Kombinezon mi kupiła mama jak jeszcze byłam w ciąży i super rozmiar wybrałyśmy bo będzie akurat :D (farta mam bo kosztował 15zł)
 
auylia ja mam ten sam co gosiaczek i potwierdzam -rewelacyjny wybór! ( swoja drogą gosiaczku dziękuje za rade:-))

ja nie bede kupowac chodzika bo i tak przeginamy bo mała sie pcha do siedzenia...i tak za dużo siedzi i boje sie o kregosłup (choc ja i brat chodzikowi jestesmy...ja z wada kregosłupa brat nie)
 
MaDunia,no super to krzesełko.Teraz takie fajowe robią.Ja mam po starszaku,ale nie wyciągam.Moja jeszcze nie siedzi (no kilka razy sobie sama siadła,ale generalnie jeszcze nie).Zresztą dopiero zaczynamy jedzonko,do cycka nam niepotrzebne było.:sorry:
 
Manja mamy to samo krzesełko i przynajmniej u nas spisuje się rewelacyjnie :-)
Chodzikom też mówię stanowcze nie właśnie z tych względów co ma_dunia podała, że dziecko źle stópki stawia i taki nawyk sobie utrwala.
Ma_dunia - i krzesełko i łóżeczko bardzo fajne :-) Jako dziecko i nastolatka napatrzyłam się dokładnie na te modele, że aż mi już bokami wychodzą :-p Mój tatko jest producentem rzeczy właśnie dla pinolino, a wcześniej do geuther'a :-D I jako dziecko miałam sama takie krzesełko do karmienia i służyło mi jeszcze długo długo aż do czasów szkolnych :tak: Dlatego swojemu już kupiłam nie drewniane krzesełko :sorry:
 
reklama
Na razie zamierzam dalej używać leżaczka do karmienia, przynajmniej dopóki julian sam nie będzie siedział (niewiele mu już bakuje ;-)).

Łóżeczko miałam upatrzone inne, ale okres oczekiwania 8 tygodni mnie zniechęcił. :confused2: Julian wcześniej pewnie zacznie siadać, a wtedy spać już w kołysce nie może. :sorry:
 
Do góry