reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupki dla Mamy i dzidzi :)

U nas tez foteliki,wybrane wg testów.Zaoszczędzić można na wszystkim innym dziewczyny.Bo jakby co to czasem te kilkaset zł może zaważyć na życiu dziecka...
My mamy mały Graco logico a duży Kiddy (nowość,bardzo fajny).
 
reklama
są gondole z pasami w środku jak przy foteliku:happy:
inna sprawa, że te gondole to chyba nie mają robionych żadnych testów - a dla mnie to jest najważniejsze - teraz dlatego mam problem z wózkiem: bo w grę wchodzą tylko 2 foteliki: maxi cosi i roamer - a do tych fotelików tylko nieliczne wózki pasują:dry:
Ja od początku wiedziałam, że ma być fotelik Maxi Cosi Cabrio, bezpośrednio wpinają się chyba tylko do stelaży Quinny i Mury. Na szczęście do Teutonii można dokupić adaptery wpiąć i po problemie. :tak:
 
auliya a na który się zdecydowaliście? :-) widziałam na wątku wózkowym, że planowałaś kupić vedi (brązowy w kropeczki) :tak: zamawiałaś przez internet czy w sklepie? :-)

wybraliśmy VEDI tylko jeszcze nie odebrany bo po co ma stać w domu - im później tym dłuższa gwarancja będzie i dokładnie ten w kropki...
\my kupiliśmy "na żywo" w sklepie ONO są też dostępne w dino sklep dla dzieci : wózki, foteliki, maxi cosi,jane, mutsy, casualplay, łóżeczka w obu sklepach trzeba się mailem pytać bo na stronach ich nie ma (nie wiem dlaczego w DINO ale ONO ma w miarę nową stronę)
w dino robiłam zakupy przez interenet i byłąm bardzo zadowolona.


Foteliki Maxi Cosi pasują również do wózków X-lander, oczywiście trzeba dokupić adaptery - sama tak zrobilam i jest ok :tak:

tylko X-landery troszkę droższe były z tego co pamiętam...
 
Wczoraj kupiłam w końcu staniki do karmienia. :-p
Przed ciążą miałam 75B lub C (w zależności od firmy), stanik ciążowy mam 80C (elastyczny i „rosnący“). Wzięłam kilka rozmiarów i w przymierzalni okazało się, że pasuje tylko 80E. :confused2: Jestem w szoku, bo jakoś nie zauważyłam, że aż tyle mnie tam przybyło. :szok:
 
auliya - dzięki za wskazówkę, o JEDO nie wiedziałam! a rzeczywiście szukam tańszego wózka i w ogóle to kupimy wózek używany - wygląd wózka jakoś nie ma dla mnie zupełnie znaczenia byleby materiał nie był jakoś wielce zniszczony - najczęściej jednak gondole wyglądają jak nowe, zwłaszcza po jednym dziecku

w sumie szukamy znowu quinnego speedy - fajnie się składa nie jest zbyt duży, ale polskie wózki muszę przyznać też są bardzo fajne - widział naprawdę świetny cocneco - niestety do niego tylko foteliki coneco, które nigdy nie miały robionych testów - mimo, że bardzo ładne - odpadają - przez jakiś czas jak byłam w sądzie to naoglądałam się spraw o śmiertelne wypadki drogowe, do nich robiona jest bardzo szczegółowa dokumentacja zdjęciowa ......... od tego czasu jeżdżę ostrożniej, już prędkość 60 km/h bywa niestety zabójcza :-(, dobry fotelik to podstawa ! a my z racji wyprowadzki na wieś sporo będziemy jeździć:happy:
choć większość fotelków wygląda podobnie - ich budowa i wewnętrzne wzmocnienia to przy maxi cosi i innych testowanych - lata testów i prób

sorki, że się tak rozpisałam ...

adaptery to rzeczywiście żaden problem:happy:
 
auliya - dzięki za wskazówkę, o JEDO nie wiedziałam! a rzeczywiście szukam tańszego wózka i w ogóle to kupimy wózek używany - wygląd wózka jakoś nie ma dla mnie zupełnie znaczenia byleby materiał nie był jakoś wielce zniszczony - najczęściej jednak gondole wyglądają jak nowe, zwłaszcza po jednym dziecku

w sumie szukamy znowu quinnego speedy - fajnie się składa nie jest zbyt duży, ale polskie wózki muszę przyznać też są bardzo fajne - widział naprawdę świetny cocneco - niestety do niego tylko foteliki coneco, które nigdy nie miały robionych testów - mimo, że bardzo ładne - odpadają - przez jakiś czas jak byłam w sądzie to naoglądałam się spraw o śmiertelne wypadki drogowe, do nich robiona jest bardzo szczegółowa dokumentacja zdjęciowa ......... od tego czasu jeżdżę ostrożniej, już prędkość 60 km/h bywa niestety zabójcza :-(, dobry fotelik to podstawa ! a my z racji wyprowadzki na wieś sporo będziemy jeździć:happy:
choć większość fotelków wygląda podobnie - ich budowa i wewnętrzne wzmocnienia to przy maxi cosi i innych testowanych - lata testów i prób

sorki, że się tak rozpisałam ...

adaptery to rzeczywiście żaden problem:happy:

Oj oglądaliśmy foteliki CONECO i mój mąż na pierwszy rzut oka stwierdził, że nie wsadzi w ten fotelik swojego syna...
co do fotelika z JEDO to porównywał go z MaxiCosi no i padliśmy... Z wyglądu różnią się właściwie tym, że w JEDO nie ma schowka.
W aucie siedział tak samo dobrze... nigdy nie był testowany w ADACu - za te testy producent musi płacić niestety.
Wkońcu się złamałam i zamówieliśmy ten z JEDO. Wolałabym MaxiCosi dla spokoju własnego sumienia ale sam fotelik był droższy + adapter co dawało różnice ponad 300zł...
 
reklama
KOBIETY !

CZY JA MAM WSZYSTKO ?

niby nakupione
niby lezy . . . czeka

ale mam wrazenie ze jednak czegos nie mam
grrrrr Łeeeeeeee
Kochana nie martw sie, na szczescie to nie czasy kryzysu octowo serowego z lat 80-tych, zawsze mozesz malza wyslac zeby dokupil a i on chetnie sie wyrwie z chalupy;-) moj sie upiera przy malych paczkach pampresow, chce czesciej cwaniak z domu sie wyrywac, jak juz maly bedzie:-)
A ja sobie tez cos dzisiaj kupilam - paczke delicji w kiosku pod lab. i wlasnie leza i na mnie patrza:-):-)
 
Do góry