Tak mi się przypomniało, że jeśli chodzi o biedronkę to trzeba zwracać uwagę na wielkość produktów. Ja to jakaś nie przytomna jestem bo specjalnie po drodze weszłam podejrzeć ten proszek LOVELA z bonusowym płynem do płukania i owszem sprawdziłam, że proszek ma 1,8kg i że jest dodawane coś w płynie również LOVELA (nie wiem ile i czy płynu do płukania czy płynu do prania) wiem, że na cenę nie spojrzałam...
Ja zrezygnuję bo wolę płynne środki piorące ale jeśli to za 15 zł to chyba warto (w markecie był za 20 i tak jak patrzę na te dostępne w necie to najprawdopodobniej też 1,8kg)... wolę uprzedzić bo niektóre rzeczy robią w specjalnych wydaniach dla biedronki przykładem jest Coca-Cola 1,75l (zamiast 2l) i jak dzisiaj zauważyłam Lipton 75 saszetek(zamiast 100) - opakowania wyglądają tak samo jak normalnie dostępne większe i w trakcie zakupów w Biedronce można przepłacić (lub przynajmniej nie zaoszczędzić)...
W ogóle to nie lubię tych sklepów bo wszystkie są zaprojektowane tak, że trzeba przejść przez całość żeby się do wyjścia dostać i w dodatku jak się nic nie kupiło to przez kolejkę przy kasie trzeba się przeciskać bo nie mają wyjścia dla klientów bez zakupów...
Ja zrezygnuję bo wolę płynne środki piorące ale jeśli to za 15 zł to chyba warto (w markecie był za 20 i tak jak patrzę na te dostępne w necie to najprawdopodobniej też 1,8kg)... wolę uprzedzić bo niektóre rzeczy robią w specjalnych wydaniach dla biedronki przykładem jest Coca-Cola 1,75l (zamiast 2l) i jak dzisiaj zauważyłam Lipton 75 saszetek(zamiast 100) - opakowania wyglądają tak samo jak normalnie dostępne większe i w trakcie zakupów w Biedronce można przepłacić (lub przynajmniej nie zaoszczędzić)...
W ogóle to nie lubię tych sklepów bo wszystkie są zaprojektowane tak, że trzeba przejść przez całość żeby się do wyjścia dostać i w dodatku jak się nic nie kupiło to przez kolejkę przy kasie trzeba się przeciskać bo nie mają wyjścia dla klientów bez zakupów...