zakupki dla mamy i dla dzidziusia:-) + lista prezentów

[anian]

a ja obojętnie dla kogo co kupuję zawsze piorę (w temperaturze, którą zaleca producent), a prasuję prawie wszystko (skarpetek i majtek nie) wszystkim...nie lubię niewprasowanych

 

[Sylaba]

Ja piorę wszystko i to co nowe i to co dostanę po dzieciach w rodzinie pomimo że wyprane i pachnące. Dodatkowo do proszku dodaje dodatek antybakteryjny Nappy Fresh ale proszku daje tylko połowę dawki która jest zalecana na opakowaniu. Ubranka są zawsze czyściutkie a środowisko trochę mniej zanieczyszczone detergentami.
Na 90 stopni piorę pieluszki juniorka, tetrę, ręczniczki jasne i białe ubranka (body, śpioszki) reszta na 60 stopni.

 

[IzaBK]

ja piore na 40, bo jak widze jak Gaja zawziecie lize podłogę, oraz wysysa dywan, to jakos mi przechodzi chec ostatecznego rozprawiania sie z bakteriami na ciuchach

 

[Pianistka]

Ja tez piore wiekszosc ubranek na 40. Uwazam, ze nie nalezy przesadzac ze sterylnoscia, czystosc tak, ale jakis kontakt z bakteriami tez musi byc.

 

[Kasiiula]

ja piore na 40, bo jak widze jak Gaja zawziecie lize podłogę, oraz wysysa dywan, to jakos mi przechodzi chec ostatecznego rozprawiania sie z bakteriami na ciuchach

Ciekawe co na ten temat powie passi ... ;]


ja piore w 40 stopniach i nowe zawsze ... prasowac juz przestałam jakis czas temu tylko pieluchy prasuje no i jak naprawde cos pogniecione to i owszem...

 

[Kingula82]

Ja piore tak jak zaleca producent, a prasuje wszystko dla dziecka, bo mi lepiej wtedy pozadek w szafie utrzymac i mniej miejsca ubranka zajmuja ;o) Nowe ubranka zawsze wczesniej piore.

 

[IzaBK]

Ciekawe co na ten temat powie passi ... ;]

dziekuje Ci za tego posta

ale nie spodziewałam się, że będziesz tak czekać na rady Passi, jestem mile zaskoczona ...

 

[etna36]

ja piore na 40, bo jak widze jak Gaja zawziecie lize podłogę, oraz wysysa dywan, to jakos mi przechodzi chec ostatecznego rozprawiania sie z bakteriami na ciuchach

Ja tez piore wiekszosc ubranek na 40. Uwazam, ze nie nalezy przesadzac ze sterylnoscia, czystosc tak, ale jakis kontakt z bakteriami tez musi byc.

Ciekawe co na ten temat powie passi ... ;]


ja piore w 40 stopniach i nowe zawsze ... prasowac juz przestałam jakis czas temu tylko pieluchy prasuje no i jak naprawde cos pogniecione to i owszem...

U nas tak samo 40 stopni od urodzenia Pawełka, a prasuje cały czas chociaz tego nie lubie, ale bardzo lubie wyprasowane ciuchy i musze prasowac, ale jak mi rzeczy meza jeszcze dojda to nie wiem jak to sie skonczy
Odpuscilam tylko po 3 miesiacu prasowanie skarpetek i rajstop no i pieluchy flanelowe prasuje tylko po stronie obrazkow, pochwalcie mnie chociaz troche ze robie postepy

kasiula ogromne szczere choc spoznone zyczenia dla Pawełka od Pawełka z okazji wczorajszych 5 miesiecy my jutro kończymy

 

[neferetete]

Heh, ja tez piore w 40 :-) nie prasuje :-) i nawet kupionych nowych skarpetek nie piore :-) ... ale ja naleze do tych bardziej "beztroskich" mamuś, wiec mnie nie słuchajcie.

PASS - no jednak musze wytknąć - 'cudze zarazki'

Zgadzam sie z IzaBK, i jestem świadoma faktu, że niedługo to nasze dzidzie będa wyjadać piasek z kuwetki kotów, lizać podeszwy butów i zjadać smarki innych dzieci.

Wiec wychowuje moją małą w myśl zasady co nas nie zabije, to nas wzmocni!!!!

 

[katrenki]

ja tez piore w 40, prasuje tylko jak sie mocno pomietoli