xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
Ja tez wszystko piore i prasuje. Nie wyprasowane jak dla mnie bardzo sztywne i nie mile w dotyku... piore w 40 stopniach wole nie ryzykowac skurczeniem sie ubranek heh no i wogole uwazam ze jak wyprasowane to schludniej sie wyglada
a piore wszystko nowe, czy od znajomych bo jak widze jak ciuchy w angielskich sklepach leza na ziemi wszyscy po nich chodza a pozniej spowrotem leca na wieszaki to mnie przeraza... ale ja tam wogole nie lubie obcych zarazek, nosze ze soba zel antybakteryjny i w spreju i wszystko dezynfekuje ale tylko gdy jestesmy na zewnatrz. domowe zarazki jakos mniej mnie przerazaja hehe i nie sterylizuje wszystkiego co mam pod reka :-)
a piore wszystko nowe, czy od znajomych bo jak widze jak ciuchy w angielskich sklepach leza na ziemi wszyscy po nich chodza a pozniej spowrotem leca na wieszaki to mnie przeraza... ale ja tam wogole nie lubie obcych zarazek, nosze ze soba zel antybakteryjny i w spreju i wszystko dezynfekuje ale tylko gdy jestesmy na zewnatrz. domowe zarazki jakos mniej mnie przerazaja hehe i nie sterylizuje wszystkiego co mam pod reka :-)