Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
My mamy puky juz od jakiegos czasu, poniewaz te drewniane w ubiegłym roku jeszcze za duze były dla Oliska, puky mamy taką mniejszą wersję. Oli z tym odpychaniem to czy jeździkami czy autkami nie za bardzo chętnie, zresztą jak ze wszystkim. Wsiądzie, pojeździ i tyle. Mi się podobał rowerek biegowy naszej mamy Tunczyki (a właśnie co z nią? miala jechac do pl wrociła juz? ) ale ten rowerek nie jest dostępny w pl. Zaletą jego są super koła ktore są płaskie i dzięki temu rowerek nie przechyla się na boki.
Ja tego mojego puky chcę sprzedać i kupić cos innego. Mój mały nie złapał bakcyla na niego, zresztą tak jak ze wszystkim ;/
Ja tego mojego puky chcę sprzedać i kupić cos innego. Mój mały nie złapał bakcyla na niego, zresztą tak jak ze wszystkim ;/