reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zaczynam starania...

od 8:30 do 17:30 z godzinną przerwą na lunch. Ja to zmarzluch jestem straszny nogi i ręce wiecznie zimne. Mój mąż jest biedny jak kładziemy się spać - cały czas mi powtarza, że nerki mu odmrożę ;D
 
reklama
moniolek ja nie jestem zmarźluch... ale ręce i nogi zawsze mam zimne... a mąż nie mieł innego wyjścia... i musi się męczyć jak kładę się obok niego...hihi

magdalenkakol tez kiedys sie przejmowałam... może dlatego że nosiłam rozmiar 34 w porywach 36... a teraz... szkoda gadać... ale jest mi dobrze... i ważne że mąz i tak mnie kocha..:)
 
Dokladnie Axxa najwazniejsze ze sie dobrze czujemy i jestesmy kochane.
Rece i nogi tez mam zawsze zimne,jestem niskocisnieniowcem i to chyba z tego powodu. ;) ;) ;)
 
a widzisz... ja nigdy nie znałam przyczyny zimnych rąk i nóg... i właśnie poznałam..hihi... ja zawsze mam bardzo niskie ciśnienie... nawet nie myślałam że to ma jakiś związek... ide zrobić kawkę... bo zaraz zasnę...
 
To możemy przybić sobie piątkę! Bo ja bez kawy w ogóle nie żyję. Kiedyś bawiliśmy się na fizjologii w mierzenie sobie nawzajem ciśnienia, u mnie wyszło takie jak u kogoś we wstrząsie ;D i też jestem zinmym zmarźlakiem!
 
Mnie raz bolala glowa i przypadkiem bylam w pzychodni i poprosilam o zmierzenie cisnienia .Mialam 90/50 .Byla zdziwiona ze ja w ogole doszlam.Ja zbytnio zle sie nie czulam.Tylko ta glowa mnie pobolewala.Nadmienie ze bylam juz opo kawie i odproowadzeniu dzieckqa do przedszkola.
 
reklama
Do góry