reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zaczynam starania...

Witajcie!Dzis jadę do Wrocka szukać boćków-..na pewno znjadę w centrum miasta..-(naiwna!:) ;D
Fryzurka- zawsze miałam długie ciemne -kasztanowe włoski..podcięli, wycieniowali, farbnęli na ciemny kasztan:)zarzucili mi złote pasemka na góre(to one mnie tak zszokowały:) ::)..ale chyba faktycznie promienniejsza twarz..już sie przyzwyczaiłam:) O0..:)
Pozdrowienia dla Wszystkich!!
 
reklama
Kasieńko bardzo bardzooooooo wielkie dziękuje za modlitwy w naszej intencji ,ja równiez modle się za nas wszystkie ,abyśmy w końcu zafasolkowały szczęśliwie.Fajnie się tu z wami czuje jesteście takie serdeczne i wogóle super na tym naszym forum ;D
 
aaa..w czwartek śmigam do nowego gin..Koleżanki ciaze prowadzi i b. sobie go chwali, a kobieta b. wymagająca :o ;D
no i poprosze o kwasik foliowy ;Dpochwale się, ze koleżanki z forum bb mi poradziły:)..żartuję- nie przyznam sie, ze uzaleznilam sie od Was:)
Pozdrawaim!!Piszcie co u Was!?
 
Witajcie!!

Dorka, to fryzurkę na pewno masz bombową O0 O0 O0 O moje włoski dbają moje uczennice, uczę m.in. w zawodówce fryzjerskieji i technikum wizażu i korzystam (jak całe grono pedagogiczne ;D ) z usług naszych starszych uczennic - fryzjerek :) - tych z doświadczeniem, choć po sprawdzianach bywa, że z obawą siadam na fotelu ;) Fryzjerki z polskiego dobre nie są, a ja właśnie tego przedmiotu uczę... Ale jak do tej pory nie narzekam. Jestem naturalną blondynką, a one ostatnio eksperymentują z pasemkami na moich włosach, obecnie mam ciemny brąz i jasny blond O0 O0 O0. Teraz chciałabym zmienić fryzurkę, mam klasycznego pazia i już mi się znudził. Ale nie wiem co chcę mieć na głowie ??? ???
Boćków nadal brak :mad: Ani jednego nie widziałam :( Zacznę polowanie niedługo ;D
Ściskam Was mocno :) :)
 
Nie ma sprawy, dziewczynki, mogę się modlić jeszcze więcej (tylko dam nogom odpocząć zanim znów wyruszę na jakąś wycieczkę modlitewną ;) ), oby tylko moje modlitwy przyniosły jakiś skutek = dużo fasoleczek w naszych brzuszkach ;D
Pozdrawiam :)
 
He..Kasiu-to Ty masz dobrze ze swoimi podopiecznymi..wszelkie nowinki..ciekawostki..:)bomba:)!
Ja teraz chcę, by ktoś zaopiekował sie moimi paznokciami po akrylach...:(..
Pozdrawiam Cie cieplutko!!Kolorowo-kudłatych!pa
 
Cześć laski na początek Kasieńku baaardzo dziękujemy za pomodlenie się za nas fasolki - ja jak zwykle się obudzę na końcu. :laugh:

Byłam dziś u gina w przychodni przyszpitalnej (pierwszy raz w tym miejcu) i mam mieszane wrażenia. :)

Pani położna przemiła, natomiast pani doktor taka sobie. Młoda dziewczyna, w kolejce doniesiono mi że ma 32 lata.
Weszłam - pyta się mnie co siędzieje, na to ja że planujem z mężem dziecko i chciałabym się zorientować w swojej kondycji zdrowotnej. Zrobiła cytologię. Usiadłyśmy i czekam czy coś mi doradzi a ona nic. Więc zaczynam czy powinnam coś brać np. folik a ona tak tak nie zaszkodzi. ;)
Kazała mi przyjść za 3 tygodni jak bedą wyniki i to tyle po całej wizycie. Byłam tam góra do 10 minut.
Lekarz podeszła do mnie bardzo rutynowo, bez emocji bez uśmiech (no może była zmęczona, albo miała gorszy dzień) a może ja naoglądałam się za dużo filmów, bo myślałam, że uzyskam mini wykład na temat przygotowań do ciąży albo jakieś broszurki dostanę no cokolwiek. Więcej dowiaduję się tutaj od was na forum.
Tak więc pójdę za 3 tygodnie i zobaczę co będzie dalej, ale jak mi się nie spodoba to szukam dalej innego gina. Mąż mówi, że wybredna jestem, ale chciałabym być przyjęta w sposób ciepły i chciałabym, żeby lekarz, który mnie przyjmuje przejawiał mną i moimi sprawami większe zainteresowanie - przecież dla mnie dziecko to jest życiowa decyzja i wiadomo, że każdy chce się przygotować do tego jak najlepiej potrafi. :D
 
Rybka u mnie w przychodni tez przyjmuje ginekolog kobieta -taka wredna ,zimna żmija.Za język trzeba ciągnąć aby cos się dowiedzieć,jak chcesz być zbadana to trzeba wręcz błagać ,bo robi ci łaske :mad: .Najgorsze jest w tym wszystkim to ,że to kobieta i powinna zrozumieć drugą kobiete a tu za grosz zrozumienia.Pierwszą ciąże prowadził mi męzczyzna gin.i było super -czułam się u niego jak u dobrego znajomego ::) -może to faktycznie racja co mówią ,że mężczyzna ma inne podejście ,a może dlatego że to były prywatne wizyty.
 
reklama
Wracając jeszcze do tych ginekologów to ten o którym pisałam wyżej,który prowadził mi pierwszą ciąże przyjmuje podobno na NFZ i chyba się do niego przejde i sprawdze czy jest tak samo miły jak na wizytach prywatnych.
 
Do góry