Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
Magda-Rybka, ze mnie tez sie wylewa, ale w tej samej ksiazce bylo napisane,ze to co sie wylewa to mozna zaliczyc do "odpadkow" tzn. czesci plemnikow,ktore sa uszkodzone lub za slabe i jest to tez plyn,ktory pomaga im sie przemieszczac... zas te dobre plemniki zostaja na miejscu dzieki jakiemus gestniejacemu i lepkiemu sluzowi,ktory sie wokol nich tworzy i przykleja w srodku... wiec jest jak najbardziej szansa zaowocowania fasolka... ja jak jestem zbyt zmeczona na przechadzke ( raptem kilka krokow,ale zawsze...) do lazienki, to zakladam majtki z wkladka,tak co sie wyleje zostaje na wkladce i nie mam tego uczucia mokrosci.... kilka razy mi sie zdarzylo zostac bez wkladki,to pozniej mialam nieprzyjemne uczucie mokrosci ....