reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zaczynam starania...

Tylko ja mam mały problem ponieważ chyba wywieram presję ma mojego mężusia i w te najbardziej płodne dni on nie ma za bardzo ochoty:no:
Za to w inne dnie jak najbardziej i to on mnie gania po pokoju :-D
 
reklama
Tylko ja mam mały problem ponieważ chyba wywieram presję ma mojego mężusia i w te najbardziej płodne dni on nie ma za bardzo ochoty:no:
Za to w inne dnie jak najbardziej i to on mnie gania po pokoju :-D

buzi@k - zaloz sobie sekretny kalendarz,w ktorym bedziesz trzymala trak prawdziwy twojego cyklu i drugi ,do ktorego maz bedzie mial dostep i w ktorym bedziesz wpisywac wszystko z opoznieniem kilku dni.... albo mu nie mow kiedy powinniscie tylko zaaranzuj jakos,zeby wygladalo,ze tobie nie zalezy.... moj tez mial tak w pierwszym moim cyklu,kiedy zaczelismy starania....
 
tyle ze to ma byc dziecko obojga. a na oszustwie to się daleko nie zajedzie...

Elu, ja zrozumialam,ze oni oboje chca dziecka .... czasami jest latwiej jak sie o tym zbyt duzo nie mysli i nad tym za duzo nie skupia.... dla mnie pierwszy cykl byl bardzo trudny i jak byly te dni to nie mialam za grosz ochoty... moze u nich jest tez tak... ja nie chcialam namawiac do oszustwa Elu,tylko moze w ten sposob byloby jej mezowi latwiej ... a nie sadze,ze jesli facet nie chce dziecka to tylko polega na kobiecie jesli chodzi o antykoncepcje... ja bylam w zwiazku,w ktorym on wiedzial,ze nie mozemy miec razem dziecka ( jest to zbyt osobiste i skomplikowane aby tu opisywac dlaczego- i jeszcze calkiem boli mimo,ze minelo jutro bedzie 5 lat....) i on dbal bardzo starannie o to abym nie zaszla w ciaze....
 
Razem z mężem bardzo pragniemy dzidziusia. Staram się od jakiegoś czasu.:tak:
No ale coś nie wychodzi :wściekła/y:
Mężuś nie zagląda mi w wykresy to raczej ja jego w to wszystko wciągam.
I co cykl obiecuję sobie, że nic mu nie powiem ale jakoś mi nie wychodzi:baffled:
Jak bym schowała wykresy sama przed sobą, pewnie wtedy było by to tajemnica :-D ale wiadomo że to niemożliwe.
Udało mi się utrzymać w tajemnicy, że kupiłam testy owulacyjne i od poniedziałku zaczynam testować. Mam nadzieję, że się nie wygadam.:confused:
Teraz robimy sobie przerwę w przytulanku żeby chłopczyki mężusia się wzmocniły i od poniedziałku do dzieła.:szok: Ale tak spontanicznie na ile to będzie możliwe bo mężuś dobrze wyposzczony.:-)
 
Cześć Wszystkim! Pozwólcie, że się dołączę do Waszego grona. Jesteśmy poślubie ponad 2 lata a starania o Dzidziusia zaczeliśmy w tym miesiącu:cool2: Trzymajcie kciuki:-)
 
reklama
Dziękuję Wam za miłe powitanie:-) Bardzo bym chciała mieć już Dzidziusia i mam nadzieję, że niedługo podzielę się z Wami radosną nowiną!:tak:
 
Do góry