Zachowanie "kolkowych" niemowlaków i opieka nad nimi

[black_succubus]

Polecam Delicol

Tak, jesli kolka u dziecka wynika z nietolerancji laktozy...

Działanie Delicol rozkłada laktozę zawartą w mleku i sprawia, że staje się ono lepiej przyswajalne.

Dostalam Delicol do "przetestowania" i zeby bylo wiadomo czy dziala mialam odstawic wszystko inne (Debridat i esputicon). Po 1,5 dnia wylacznie na Delicolu myslalam, ze dziecko mi podmienili. Plakala non stop. Po Debridacie i esputiconie tez poplacze, ale sa to pojedyncze łkania, a nie bezustanny krzyk.

 

[noela7]

Tak, Delicol jest dla dzieci, które mają kolkę w wyniku nadwrażliwości na laktozę. Delicol nie zawiera simeticonu ani podobnych substancji, Delicol to po prostu enzym laktazy, a laktaza pomaga rozkładać laktozę, która jest w mleku.

 

[sheidi]

Niestety trwalo to jeden dzien

 

[Rosi79]

Niestety trwalo to jeden dzien

No niestety dzieciaczki muszą przez to przejsc.Pamietam jak moja corcia cierpiala.Trwalo to zaledwie przez pierwszy miesiac ale za to codziennie wieczorem po ok 2 godziny wycia.Panikowalam ze mi umiera,tak krzyczałaa nawet bylam gotowa wzywac pogotowie

Jezeli karmisz piersią to uwazaj na to co jjesz.Liczne potrawy powoduja wzdecia i bole brzuszka.Mojej corci pomagaly przez dluzszy czas kropelki espumisan,albo woda koperkowa specjalna kupowana w aptece.No i oczywiscie suszarka.Przy grzaniu bolacego brzuszka zasypiala.
Życze powodzenia i wytrwalosci.

 

[Bibiana]

nam na kolke pomagał lefax, po jednym dniu kolki ustąpiły, a po 4 miesiącu same minęły, najgorzej było jak zapomniałam dać jeden dawki leku i mały przez dwie godziny "krzyczał". wytrwałości życzę.

 

[Lukrecja_]

U mojej córki też tak działa, śpi po nim jak aniołek. Ja podawałam też na noc przy ząbkowaniu. Uspokaja i wycisza dziecko i co dla mnie ważne jest bezpieczny.

 

[Ajwonek]

Witam,
U mojego synka kolka zaczęła się gdy skończył miesiąc a skończyła w czwartym miesiącu. Przez ten czas zdarzyliśmy przerobić wiele sposobów radzenia sobie z ta przykra dolegliwością. Najwazniejszą zasadą jaką przyjelam było to, że każda metode warto sprawdzic nawet ta najdziwniejsza, grunt aby była skuteczna. Dobrym pomocnikiem okazała się suszarka do włosów. Pomagała rozgrzewać brzuszek małego (działała rozkurczowo) i dodatkowo uspokajało go. Masaż brzuszka też był bardzo pomocny.
Jak masować dziecko przy dolegliwościach kolkowych:
- masowanie palcami brzuszka zgodnie z ruchem wskazówek zegara,
-opuszkami palców, od prawej strony brzucha dziecka do lewej, po przekątnej,
- krawędzią ręki pod pępkiem i zmieniając ręce, przesuwać skórę brzucha do dołu,
- krawędzią rąk tworzy się „półksiężyc”, przesuwając od prawej strony podbrzusza dziecka do lewej i z powrotem,
- obydwie nóżki należny złapać pod kolanami i jednocześnie przyciskać do brzuszka,
- obydwie nóżki należny złapać pod kolanami i na przemian przyciskać do brzuszka,
Jeśli chodzi o farmakologiczne środki to używaliśmy na początku Esputiconu, potem Espumisanu i w między czasie próbowałam Infacolu ale w naszym przypadku się nie sprawdził. Wszystkie te leki zawierają w sobie Simeticonum więc działanie jest podobne. Dodatkowo mały dostaje Bebilon Pepti (preparat mlekozastępczy), który również stosowany jest w przypadku występowania kolki.

 

[Lukrecja_]

Tym bardziej, że teraz są one na receptę. To lekarz przy okazji może zbadać dziecko. Tylko ciekawe czemu tak się stało, że nagle lek homeopatyczny jest na receptę i zmienił toszkę nazwę? Niedługo to zwykłe witaminy będą na rp.

 

[dor82]

Viburcol jest homeopatyczny i można dawać go bezpiecznie 1 czopek dziennie na uspokojenie w czasie kolek, ząbkowania i gorączki. Nasza pediatra kazała też nam aplikować ten czopek przed wyjściem na szczepienie by mała była bardziej spokojna. Chociaż nie jestem przekonana do jego uspokajających właściwości, małą czasem wcale się po nim nie uspokajała. Ponoć czas poprawy u dziecka po zastosowaniu go wynosi jakieś 0,5h.

 

[noela7]

Dziewczyny proszę o radę, jeśli Któraś z Was jest w temacie.Pisałam kilka tygodni wcześniej. Dolegliwości (bóle brzuszka, prężenie, gazy, wzdęcia, kupa co kilka dni itp) minęły na 3 tygodnie, po czym znów wróciło, może w lżejszej formie, ale zastanawia mnie jedno - dlaczego Ola płacze zawsze przy początku karmienia, podaję pierś, widzę, że Ona jest głodna, ssie i popłakuje, prężąc sie i kuląc nóżki. Dlaczego? Gdy minie jakiś czas ssania, jest ok. Podaję Jej infacol i Delicol, zgodnie z zaleceniem pediatry. Próbowałam Delicol powoli odstawiac po 3 miesiącu, zgodnie z zaleceniami, ale dolegliwości się nasiliły, więc z odstawieniem musze poczekać widocznie do 4 go miesiaca życia (Ola obecnie ma 3 miesiące i 1 tydzień). Pozdrawiam