reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zachowanie "kolkowych" niemowlaków i opieka nad nimi

reklama
potrzebna mi informacja na temat czopkow viburcol n moj oskar ma skonczone 6 tyg.nie wiem czy dac mu poł czopka czy cały lek ten dostałam zeby doleczyc gardełko bo antybiotyk mu wogole nie słuzył i bolał go brzuszek po nim
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A jak zalecil lekarz?
Pamietam, ze kiedys dawalam Pauli pol czopka- wlasnie wg zalecenia pediatry. A miala wtedy ponad 6 tyg.
 
Nuna, nie bardzo rozumiem po co chcesz podać ten Viburcol, na gardełko ?? To jest lek uspokajający; ja dałam ze dwa razy jak Mateusz był większy ale można dawać go też takim maluszkom, to lek homeopatyczny, raczej bezpieczny. Ja dawałam jak Muszek był rozdrażniony i kilka nocy z rzędu nie mógł spać, budził się co chwila, chyba dokuczały mu ząbki. Mimo bezpieczeństwa leku lepiej przemyśl sobie, czy na pewno musisz nim "faszerować" dziecko. Im mniej lekarstw tym lepiej :)
Pozdrawiam
 
czopki viburcol rzeczywiscie sa homeopatyczne. glownie stosuje sie je w sytuacji kiedy maluszek jest rozdrazniony, ale tez dodatkowo przy leczeniu antybiotykami. trzeba uwaznie przeczytac ulotke, tam wszystkie niejasnosci sa wytlumaczone.
najlepiej dawac tak jak zalecil lekarz, a jesli sie zalecen nie pamieta to zeby nie ryzykowac lepiej dac polowe czopka, na pewno nie zaszkodzi.
jak czytalam w ulotce, nie stwierdzono dzialal ubocznych, wiec mozesz byc nuna spokojna o swojego maluszka. :-)
 
ja tez podawalm mojemu synkowi jak byl malutki bo darl sie nie milosiernie byl na luminalu przez 2 tygodnie a potem nasza pediatra przepisala viburcol podawlam przy zabkowaniu tez nie mial zadnuych ubocznych skutkow a tak nawiasem mowiac to na mojego Antka viburcol az tak nie dzialal byl troszke spokojnieszy to tyle
 
o ile mi wiadomo to viburcol jest na uspokojenie i na nic więcej..działa w sumie badzo lagodnie, moja pediatra polecała mi dawać pół czopka, ale w sytuacji krytycznej bez poprawy cały czopek.
 
ja miałam dawac na doleczenie gardła bo antybiotyk mu bardzo szkodził , jest niespokojny , budzi sie cochwile nawet jak zje, a teraz ma jakas dziwna wysypke na buzi on wierci sie ze szok
 
reklama
Do góry