reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zachowanie "kolkowych" niemowlaków i opieka nad nimi

Oj nie popadajmy w przesadę. napisałam "lepiej" a to nie oznacza, ze musi pomóc każdemu. Nam pomogło! Esputicon, lakcid i dieta. Mimo, że jestewm farmaceutą i o lekach wiem sporo to nie jestem zwolenniczką ich podawania malutkim dzieciom. Nawet witaminy (poza D3) podaję niezbyt chętnie. Uwierz mi miałam straszne opory, ale jak widzialam poprawę, to opory zmniejszyły sie. Kolka to rzeczywiście zespół objawów, na których część organiczną bywają skuteczne leki. Jednak ostrożna bym była w twierdzeniu, że wogóle nie pomagają! Nie pomoże jedna mala dawka - tutaj konieczna jest systematyczność, bo gazy nie "mieszkają" w jelitach o 18tej do 23ej. Gromadzą się cały dzień. Co do sposobów nieinwazyjnych to mają one za zadanie dziecko uspokoić. czasem bywają takie dzieci (mój syn) które z każdą chwilą płaczu "nakręcają" sie coraz bardziej. W pewnym momencie Olkowi pomagała tylko suszarka do włosów. Jak leki zaczynały działać była już niepotrzebna. Czasem chodziłam z Olkiem na rękach śpiewając mu i tuląc Go przez cały dzień. Bylam zmęczona, miałam coraz mniej pokarmu. Kiedy Olo dostal leki i zaczęły działać, ja miałam więcej wytchnienia i moja kondycja psychiczna się poprawiła. Mogłam Olkowi zaoferować więcej z siebie niż tylko bujanie, tulenie i śpiewanie. Olek zaczął być pogodny i wesoły. Wkrótce odstawiliśmy leki i teraz już nie ma żadnych problemów. Magiczna granica Trzech Miesięcy też została przekroczona. Nie można oczekiwać oczywiście, że w tym momencie jelitka się do końca rozwinęły, ale często tak jest.
Konkludując: każdy robi to co uważa za słuszne. A miłość dziecku powinno się okazywać zawsze a nie tylko wtedy kiedy ma kolkę. A jeśli chodzi o spokój to nawet mój mąż o żelaznych nerwach nie raz się popłakał! Ale wytrwaliśmy! Wam też się uda! cierpilwości!
 
reklama
Irlandia moja Oliwka bardzo dużo puszczała gazów ale pewnego dnia zauważyłam że boli ją brzuszek wiec daję jej espumisan
przecież to chyba lepiej jak puszcza gazy prawda więc czemu radzisz żeby go odstawić
 
Mój też!! juz drugi dzień nie robi kupy, straszne bąki puszcza i bardzo go bolą ale radzi sobie z nimi całkiem dobrze, bo od ponad miesiąca spi mi w ciagu dnia (2 dżemiki po 3 godz.!), wczesniej z bólu w ogóle mi nie spała w dzień, więc teraz to poprostu mam wakacje i bawie się w obrabianie fotek :-)
 

Załączniki

  • lipiec 103a,m.JPG
    lipiec 103a,m.JPG
    51,4 KB · Wyświetleń: 105
Zapomniałam dodać, że tak jak wszytskie piszecie, CZAS jest najlepszym lekarstwem a nie żadne lefaxy, sab simplexy, esputicany, debridaty itd.(wszytskie przerobilismy).

Kuba ma teraz 3 i pół miesiąca, lepiej było jak skonczył 2 a jak skonczył 3 jest rewelacyjnie bo spi w dzien, chociać podczas każdej dżemki ma ze 3 napady baków i ryczy z 10 minu ostro ale najczęściej przez sen (tez sie dziwie ze taki ból i płacz go nie wybudzają), nawet jak sie przebudzi to podchodzę by go poklepać, to go uspakaja i zasypia ponownie.

Od trzeciego miesiąca stosuje sie do wskazówej Tracy Hogg (zaklinaczki, nd.,ok.12,TVP2) zawartych w ksiązce polecanej na wielu forach "Język niemowląt". To naprawde działa!!!!!! (podaje link do tej ksiązki http://www.torun.mm.pl/~wakietka/jnth.pdf )

Pozdrawiam, dziekuję wszystkim mamom za odpowiedzi i zyczę mamom, które przeczytają o naszych problemach cierpliwości :-) czas szybko leci i bardzoszybko zapomina sie że było ciężko :-)
 

Załączniki

  • DSCN2678m.JPG
    DSCN2678m.JPG
    112,6 KB · Wyświetleń: 111
Cześć mamuśki! Mam pytanie. Nie wiecie czy mozna jednoczesnie stosowac herbatke plantex i infacol? Moje maleństwo strasznie cierpi a ja razem z nim, juz 3 noc z rzedu niespana a w dzien tez nie ma mowy o spaniu, ból ją wybudza po 10-15 min drzemki i placze niemilosiernie.W dzien przed kazdym posilkiem daje infacol i na razie skutkuje (stosuje dopiero drugi dzien) i nie wiem czy wieczorem moge dac jeszcze herbatke zeby w nocy spala spokojnie ???
 
Asia myślę że śmiało
ja daję espumisan 2 razy dziennie i staram się jeszcze dawać jej herbatkę z kopru włoskiego tylko że nie bardzo chce pić mam też plantex ale na razie nie próbowałam
 
reklama
A my musimy wrócic do sab simplex albo jak sie nie udasprowadzić to moze soróbujemy infacol. Harbatki dajmy plantexu
 

Załączniki

  • dscn2944a (2),mały.jpg
    dscn2944a (2),mały.jpg
    39,9 KB · Wyświetleń: 100
Do góry