reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zabawki i zabawy naszych dzieci

reklama
Ja pluszaków nienawidzę. małej kupuję zabawki plastikowe, gumowe lub z takiego ortalionu. Nawet karuzelkę jak przyjaciel kupował to zastrzegłam żeby nie była z pluszakami. Kosmate strasznie przyciągają kurz i ciężko utrzymać je w czystości. Pluszowe są u nas tylko misie - każdy ma swojego miśka i każdy miś ma swoje imie. Anka ma jeszcze gdzieś konia - ale ten koń kurze ściera pod łóżkiem (przynajmniej tam go ostatnio widziałam). A jak któryś z domowników ma ochotę się przytulić do czegoś miękkiego i puszystego - to jestem od tego ja :)
A wszelkie pluszowe towarzystwo 2 razy w roku piorę w pralce - i jeszcze żaden nie narzekał. Luckowi się jedynie kokarda strzępi - ale to bardziej ze starości niż z czystości.
Pluszaki się zepsuć nie powinny o ile nie mają w środku jakiś urządzeń grających, piszczących. Puść na niską tp na delikatne pranie, potem dobrze odwiruj i porządnie wysusz, najlepiej w słoneczną, wietrzną pogodę by nie zaczeło gnić od środka. A resztę myję w ciepłej wodzie z mydłem
 
162102.jpg

a ja kupiłam muzyczny ogródek któraś dziewczyna o nim pisała :) myślę że fajna sprawa bo ma starczyć do 3 latek bo później służy jako blat
 
A moja dostała od tatusia to: Smyk
przyczepiłam do łóżeczka i nawala w nią zaraz po obudzeniu i można też do maty doczepić i wibruje :-)
 
ariska to jest to co ja chcę
a mój oczywiście uznał że to nie potrzebne :-(

co ja mam z tym chłopem
 
to potem mi napiszcie dziewczyny jak się Wasze dzieciaczki bawią tym ogródkiem
chyba chrzestną Misia namówię na to, chyba że już coś kupiła
 
reklama
Do góry