reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nerwowosc a zabawki

Cześć,

Synek ma 5,5 miesiąca. Od kiedy zaczęłam podawać mu zabawki do ręki żeby ćwiczył chwytanie bardzo szybko się na nie denerwuje. Od razu próbuje włożyć wszystko do buzi i jak tylko nie trafi/zabawka wypadnie mu z ręki zaczyna przeraźliwie płakać i wpada w histerię. Nic nie daje wtedy pomaganie mu w trzymaniu ani całkowite zabranie zabawki bo wpada w taki płacz że ciężko go uspokoić. Już boje się cokolwiek mu podać az jest mi go żal bo widzę że jest zainteresowany i chciałby się bawić. Jedyne zabawki które wchodzą teraz w grę to takie na odległość na które może patrzeć np lusterko czy grająca karuzela. Ale ile można patrzeć na zabawki.. Jest mi go po prostu szkoda bo widzę że już się nudzi na macie 😢😢😢 testowałam chyba wszystkie możliwe gryzaki, maskotki, grzechotki i wszystko kończy się tak samo. Czy któraś mama przechodziła to samo ze swoim dzieckiem? Czy to kiedyś minie? Zaczynam się martwić że to jakieś zaburzenia...
Rozumiem, że sytuacja, którą opisujesz, jest trudna i może budzić obawy. Jednak to, co opisujesz, jest całkiem normalne dla dziecka w tym wieku.
Dzieci w wieku 5-6 miesięcy intensywnie uczą się nowych umiejętności, takich jak chwytanie przedmiotów, manipulowanie nimi i wkładanie ich do ust. To jest naturalna część rozwoju, ale jest to również frustrujące, gdyż umiejętności manualne jeszcze nie są doskonałe. Twoje dziecko może czuć się sfrustrowane, gdy nie jest w stanie utrzymać zabawki lub gdy zabawka nie trafia do buzi, co jest dla niego głównym celem. To, że reaguje płaczem i histerią, jest jego sposobem wyrażenia tej frustracji.

To, co możesz zrobić, to wspierać swojego synka, pomagając mu w ćwiczeniu tych umiejętności. Możesz spróbować podawać mu zabawki, które są łatwiejsze do chwytania i trzymania, np. gryzaki o większej powierzchni czy lekkie zabawki, które nie wypadną tak łatwo z ręki.
Warto też próbować różnych pozycji – nie tylko na macie, ale także na kolanach czy w foteliku.

Możesz także wprowadzać zabawy, które niekoniecznie wymagają chwytania, jak wspólne oglądanie książeczek, śpiewanie piosenek, czy gry na macie, które angażują go na inne sposoby, np. ruchowe lub dźwiękowe.
 
reklama
Rozumiem, że sytuacja, którą opisujesz, jest trudna i może budzić obawy. Jednak to, co opisujesz, jest całkiem normalne dla dziecka w tym wieku.
Dzieci w wieku 5-6 miesięcy intensywnie uczą się nowych umiejętności, takich jak chwytanie przedmiotów, manipulowanie nimi i wkładanie ich do ust. To jest naturalna część rozwoju, ale jest to również frustrujące, gdyż umiejętności manualne jeszcze nie są doskonałe. Twoje dziecko może czuć się sfrustrowane, gdy nie jest w stanie utrzymać zabawki lub gdy zabawka nie trafia do buzi, co jest dla niego głównym celem. To, że reaguje płaczem i histerią, jest jego sposobem wyrażenia tej frustracji.

To, co możesz zrobić, to wspierać swojego synka, pomagając mu w ćwiczeniu tych umiejętności. Możesz spróbować podawać mu zabawki, które są łatwiejsze do chwytania i trzymania, np. gryzaki o większej powierzchni czy lekkie zabawki, które nie wypadną tak łatwo z ręki.
Warto też próbować różnych pozycji – nie tylko na macie, ale także na kolanach czy w foteliku.

Możesz także wprowadzać zabawy, które niekoniecznie wymagają chwytania, jak wspólne oglądanie książeczek, śpiewanie piosenek, czy gry na macie, które angażują go na inne sposoby, np. ruchowe lub dźwiękowe.
Dziękuję za tak długą odpowiedź! Oczywiście próbowałam już z przeróżnymi rzeczami ale spróbuję też podać mu coś na kolanach, moze to pomoze. Ksiązeczki na szczescie bardzo lubi więc to nam zajmuje trochę czasu jednak okna aktywności się wydłużają i kończą mi się czasem pomysły na zajęcia nie wymagające trzymania czegoś w ręku a z drugiej strony wiem że musi to ćwiczyć a nie jest to obecnie możliwe 🫣
 
Dziękuję za tak długą odpowiedź! Oczywiście próbowałam już z przeróżnymi rzeczami ale spróbuję też podać mu coś na kolanach, moze to pomoze. Ksiązeczki na szczescie bardzo lubi więc to nam zajmuje trochę czasu jednak okna aktywności się wydłużają i kończą mi się czasem pomysły na zajęcia nie wymagające trzymania czegoś w ręku a z drugiej strony wiem że musi to ćwiczyć a nie jest to obecnie możliwe 🫣
To może cię wesprze, ale frustracja też jest sposobem, żeby nauczyć się regulować emocje. Możesz przytulic, pogłaskać, dać zabawkę i powiedzieć, żeby spróbował jeszcze raz.
 
reklama
Do góry