paulina0000
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2023
- Postów
- 55
Dziewczyny ogromnie Was proszę o wypowiedzenie się, bo nie mogę sobie sama z tym poradzić. Jestem w ciąży, choć na ten moment nie wiem czy nie obumarłej. Dzień pierwszego dnia ostatniej miesiączki:
11.03.2023, gdy byłam u ginekologa 13.04 nie było widac pęcherzyka, żadnych oznak ciąży. 11.04 robiłam test - negatywny. 14.04 zrobiłam test - pozytywny, druga kreska jaśniejsza. Za kilka dni ponownie zrobiłam test kreska juz była ciemniejsza. 12.05 poszłam za granica do lekarza, bo byłam w odwiedzinach u mojego narzeczonego.
Pojechaliśmy razem (licząc od miesiaczki 8 tydzien ciązy, ale nie mam pewności, cykle 31 dniowe). Liczylismy na to, ze zobaczymy zarodek i bicie serca. Na usg widoczne jajo płodowe i w nim zarodek. Niestety lekarz powiedziała, że nie słyszy bicia serca i że zarodek jest za maly 5 mm, jak na ten tydzień ciąży. Dodam tylko, ze nie spytala mnie o ostatnią miesiączkę tylko zapytała w ktorym tygodniu ciązy jestem według mnie, powiedziałam, że chyba 8, ale nie wiem.
Powiedziała, ze z powodu nie bicia serca i za malego zarodka w przeciągu 2 tygodni dojdzie do poronienia i mam wybor isc na zabieg, dostac tabletki lub czekac na rozpoczęcie poronienia w domu. Następna wizyta 07.06 aby sprawdzić czy macica sie oczyściła.
Dziewczyny czy nie ma szans na to zeby ciąża była młodsza, a zarodek się jeszcze rozwinie? Nie mogę przestać o tym myśleć, nic mnie nie boli, nie plamię.
11.03.2023, gdy byłam u ginekologa 13.04 nie było widac pęcherzyka, żadnych oznak ciąży. 11.04 robiłam test - negatywny. 14.04 zrobiłam test - pozytywny, druga kreska jaśniejsza. Za kilka dni ponownie zrobiłam test kreska juz była ciemniejsza. 12.05 poszłam za granica do lekarza, bo byłam w odwiedzinach u mojego narzeczonego.
Pojechaliśmy razem (licząc od miesiaczki 8 tydzien ciązy, ale nie mam pewności, cykle 31 dniowe). Liczylismy na to, ze zobaczymy zarodek i bicie serca. Na usg widoczne jajo płodowe i w nim zarodek. Niestety lekarz powiedziała, że nie słyszy bicia serca i że zarodek jest za maly 5 mm, jak na ten tydzień ciąży. Dodam tylko, ze nie spytala mnie o ostatnią miesiączkę tylko zapytała w ktorym tygodniu ciązy jestem według mnie, powiedziałam, że chyba 8, ale nie wiem.
Powiedziała, ze z powodu nie bicia serca i za malego zarodka w przeciągu 2 tygodni dojdzie do poronienia i mam wybor isc na zabieg, dostac tabletki lub czekac na rozpoczęcie poronienia w domu. Następna wizyta 07.06 aby sprawdzić czy macica sie oczyściła.
Dziewczyny czy nie ma szans na to zeby ciąża była młodsza, a zarodek się jeszcze rozwinie? Nie mogę przestać o tym myśleć, nic mnie nie boli, nie plamię.