reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wzrost i waga Naszych Dzidzi :)

reklama
Tola na dziś 6120g:rofl2::happy::tak::-D:-)(dokładnie 4 miesiace i 24dni), nareszcie przekroczyliśmy 6kg.
Od tygodnia do cyca dodatkowo podajemy obiadki i owoce ze słoiczków i oto efekt 185g w tydzień:-)
 
Mikusia to moj synek juz taki sam kluseczek jak i Twoj. Tez kawal chlopa z niego, wazy 8100g , 74cm dlugosci, a jak sie urodzil to mial 3710g i 52 cm.
 
Po wczorajszej wizycie u pediatry: Julcia 3 miesiace i 4 tygodnie bez jednego dnia - waga: 6400, długość 66 cm.
No i super, bo kombinezon zimowy kupilam na 74 - mam nadzieje ze cała zime w nim przechodzi :-D
 
Mikusia to moj synek juz taki sam kluseczek jak i Twoj. Tez kawal chlopa z niego, wazy 8100g , 74cm dlugosci, a jak sie urodzil to mial 3710g i 52 cm.


dzisiaj bylo wazenie, 8300g i 75 cm,spiochy juz ma rozmiar 80...,Myleene mamy spore kluseczki do dzwigania:) boje sie jednak ze pozniej mały bedzie cierpiał bo za szybciutko kosci mu rosna...tzw skoki wzrostowe czy jakos tak:/ oby nie:)
 
reklama
Do góry